Pod siedzibą olsztyńskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej spotkało się kilkadziesiąt osób, które w ten sposób zaprotestowały przeciwko zwolnieniu historyka instytutu Pawła Warota.
Były kolorowe świnki, olbrzymi transparent z hasłem „nie ma wolności”, reprezentacji Młodzieży Wszechpolskiej, artysta-happener Jacek Adamas, czy osoby związane z prawicowym środowiskiem. Nie zabrakło także policji, która przypatrywała się spokojnemu zgromadzeniu.
– Nikt z nas nie protestuje przeciwko IPN jako instytucji. Nie zgadzamy się jedynie na postępowanie IPN w Olsztynie i Białymstoku – mówił Henryk Falkowski, nauczyciel historii oraz publicysta. – Protestujemy przeciwko zwolnieniu młodego historyka Pawła Warota, który nikomu i niczemu się nie sprzeniewierzył, tylko uczciwie pracując ujawnił kilkadziesiąt nazwisk byłych tajnych współpracowników służby bezpieczeństwa. Paweł Warot wyrywał chwasty nauki polskiej!
Przypomnijmy. Paweł Warot został zwolniony z pracy w IPN 30 czerwca. Powodem miała być rzekoma utrata zaufania do historyka przez naczelnika olsztyńskiej delegatury IPN Grzegorza Jasińskiego.
rak