Do jednego z banków na terenie Olsztyna przyszła kobieta chcąca wziąć kredyt na 400 tys. zł. Przedstawiła zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. Wszystko było porządku dopóki…
…pracownik banku nie zorientował się, że dokumenty dostarczone przez Małgorzatę K. (19 l.) są sfałszowane. Od razu wezwał policję. Okazało się, że kobieta działała w porozumieniu z Zenonem W. ( 44 l.), który spreparował zaświadczenia.
Para została zatrzymana i przesłuchana w prokuraturze. Sprawcy złożyli obszerne wyjaśnienia i przyznali się do zarzucanych im czynów. Zarówno mężczyzna i kobieta usłyszeli zarzuty oszustwa, fałszowania dokumentu oraz oszustwa kapitałowego. Kodeks krany za powyższe przewiduje karę nawet 8 lat pozbawienia wolności.