„Made in Warmia & Mazury” to nowy, w zamierzeniu ekskluzywny magazyn promujący to, co najlepsze na Warmii i Mazurach. W piątek odbyła się premiera pierwszego numeru pisma.
W jednym z klubów w Olsztynie pojawiła się śmietanka towarzyska miasta, dziennikarze i artyści. Okazją do spotkania była premiera „Made in Warmia & Mazury”.
– Chcemy, aby to pismo pokazywało to, co mamy najlepsze w regionie i aby było tworzone przez ludzi z pasją, którzy mimo że jeżdżą po świecie, to zawsze wracają tutaj, bo kochają Warmię i Mazury – mówił Michał Bartoszewicz, wydawca magazynu.
„Made in Warmia i Mazury” to pierwszy, jak mówią o nim wydawcy, lifestylowy magazyn w regionie. Grudniowy numer przyciąga uwagę przede wszystkim szatą edytorską. Magazyn jest klejony, wydany na kredowym papierze z dużą ilością naprawdę fajnych zdjęć. W środku znajdziemy m.in. wywiad z Mamedem Chalidowem, Krzysztofem Hołowczycem, czy Andrzejem „Fetishem” Frankowskim, nagradzanym wielokrotnie fotografem, pochodzącym z naszego regionu. Jest coś i o kuchni i o ekskluzywnych gadżetach i motoryzacji.
Podczas prezentacji zebrani zgodnie mówili, że magazyn robi wrażenie. Pytanie, czy pomysł „wypali”? Magazyn ma być rozsyłany do kilkuset najważniejszych ludzi w regionie, a reszta dystrybuowana w 150 punktach w województwie. Pismo jest bezpłatne.