2.9 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Pijany wiózł poszukiwanego kolegę. Mieli średnio po 3 promile we krwi

GiżyckoPijany wiózł poszukiwanego kolegę. Mieli średnio po 3 promile we krwi

Z nietrzeźwymi uczestnikami ruchu drogowego mieli do czynienia piscy i giżyccy policjanci. Zarówno rowerzysta z Giżycka, jak i kierowca motoroweru z Pisza byli pod wyraźnym wpływem alkoholu. Jak się jednak okazało, nie tylko oni nie unikną odpowiedzialności karnej. 

Funkcjonariusze z Pisza w środę wieczorem (11.03) otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonego obywatela, który zobaczył jadącego w stronę Białej Piskiej, najprawdopodobniej nietrzeźwego, motorowerzystę. Policjanci pojechali na trasę Biała Piska – Kruszewo, gdzie zauważyli stojący w pobliżu przystanku autobusowego motorower. Na ławce obok siedziało dwóch młodych mężczyzn, od których funkcjonariusze poczuli zapach alkoholu. Badanie stanu trzeźwości 28-letniego mieszkańca gminy Biała Piska wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a kolegi siedzącego obok blisko 3 promile. Żaden nich nie przyznawał się do kierowania motorowerem. Obaj twierdzili zgodnie, że pojazd pchali. Z relacji świadków wynikało jednak, że motorowerem kierował 28-latek. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie – grożą mu 2 lata więzienia.

W trakcie wykonywania dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że drugi z mężczyzn siedzących na przystanku autobusowym był poszukiwany. W związku z tym 27-letni mieszkaniec Pisza również został zatrzymany przez policjantów. Najbliższe 19 dni mężczyzna spędzi w areszcie śledczym, gdzie będzie odbywał karę pozbawienia wolności za posiadanie środków odurzających.

Kwestia winnego za kierowanie jednośladem w stanie nietrzeźwym nie pozostawiała żadnych wątpliwości w czasie środowej interwencji policyjnej na ul. Warszawskiej w Giżycku. Jadący chodnikiem rowerzysta, skręcając na parking, uderzył w samochód, w którym siedział jego właściciel. Rowerzysta nie odniósł żadnych obrażeń. Wezwani na miejsce policjanci skontrolowali jego stan trzeźwości – okazało się, że miał on ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Uderzenie spowodowało jedynie zarysowanie karoserii w subaru. Sprawa zostanie kierowana do sądu – za popełnione wykroczenia cykliście grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane