Wieczór w Górowie Iławeckim zakończył się interwencją policji, która na długo pozostanie w pamięci mieszkańców. Funkcjonariusze musieli sprawdzić sytuację dziecka, które zostało samo w mieszkaniu razem z ojcem. To, co zobaczyli w środku, wywołało ich zdecydowaną reakcję.
Ojciec wyrzucił matkę i został sam z dzieckiem
Według ustaleń policji 42-letni mężczyzna wygonił z mieszkania matkę swojego syna i miał zająć się chłopcem sam. Następnego dnia kobieta próbowała nawiązać kontakt z partnerem, lecz bezskutecznie. Jej niepokój o bezpieczeństwo dziecka rósł z każdą godziną, dlatego zdecydowała się wezwać policję. Kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, odkryli, że ojciec spał kompletnie pijany, a dziecko pozostawało bez żadnej opieki.
Zdecydowane działania policji
Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Wobec mężczyzny wdrożono procedurę Niebieskiej Karty oraz wydano policyjny nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się.
Dziecko zostało otoczone opieką, a sprawą zajęła się prokuratura.
O całym zdarzeniu powiadomiono również Sąd Rodzinny i Nieletnich. To tam zapadną decyzje dotyczące przyszłości dziecka oraz odpowiedzialności jego ojca. Policja podkreśla, że każda taka sytuacja jest traktowana jako poważne zagrożenie, a szybka interwencja mogła uchronić dziecko przed tragedią.
źródło: KPP Bartoszyce
