Z popularnego Ogrodu Jordanowskiego na styku Nagórek i Jarot zniknął trawnik. Miejsce, gdzie codziennie bawią się setki dzieci, przechodzi metamorfozę. Co zastąpi dotychczasową zieleń?
Zmiany w Ogrodzie Jordanowskim w Olsztynie – co się dzieje na placu zabaw
Między osiedlami Ostoja i Aurora, w pobliżu ścieżki rowerowo-pieszej łączącej ul. Barcza i ul. Wilczyńskiego, znajduje się największy plac zabaw w Olsztynie – Ogród Jordanowski. Ostatnio z części terenu zniknął klasyczny trawnik, który przez lata towarzyszył spacerowiczom i bawiącym się dzieciom oraz niejednokrotnie służył jako miejsce na piknik.
Zmiany, które można zaobserwować to część większego projektu, który ma nie tylko upiększyć przestrzeń, ale także wspierać miejską bioróżnorodność.
Łąka kwietna przy placu zabaw w Olsztynie – ekologiczne rozwiązanie
W tym miejscu powstaje łąka kwietna. Nowa łąka zostanie zasiana głównie rodzimymi gatunkami roślin – traw i kwiatów przyjaznych owadom zapylającym. Zalet jest wiele: ograniczenie potrzeby koszenia, poprawa retencji wody w glebie, a także niższe koszty utrzymania zieleni miejskiej.
„Zatrzymywanie wody – system korzeniowy roślin łąkowych lepiej magazynuje wodę i poprawia strukturę gleby. Estetyka i edukacja – łąki kwietne są piękne i mogą służyć jako żywe laboratoria przyrody w miastach i szkołach” – czytamy na tablicy informacyjnej umieszczonej w pobliżu placu zabaw.
Kto stoi za łąką kwietną w Ogrodzie Jordanowskim?
Inicjatywa to część kampanii edukacyjnej „Do-wody w sprawie”, realizowanej przez ZDZiT i Fundację Kronenberga przy Citi Handlowy. Działania te wpisują się w szerszy trend tworzenia zrównoważonych przestrzeni zielonych w miastach.
Tutejszy Ogród Jordanowski od lat pełni ważną funkcję społeczną jako przestrzeń wypoczynkowa dla rodzin z dziećmi. Dzięki łące kwietnej ma zyskać nowy, naturalny charakter, sprzyjający zarówno mieszkańcom, jak i lokalnej faunie.
Dlaczego łąki kwietne powstają w miastach? Przykład z Olsztyna
Łąki kwietne stają się nieodłącznym elementem nowoczesnej polityki miejskiej. Przyciągają motyle, pszczoły i inne owady, a także zwiększają walory estetyczne miejskich parków i skwerów.
„To mała zmiana w przestrzeni, która przynosi wielkie korzyści naturze i ludziom” – informują autorzy kampanii.
