Policjanci zatrzymali pijanego 19- latka, który wczesnym rankiem, ubrany na ciemno i bez żadnych elementów odblaskowych szedł środkiem krajowej 51. Zauważył go jeden z kierowców, który zaniepokojony wezwał na miejsce patrol. Funkcjonariusze chcieli pomóc młodemu mężczyźnie i odwieźć go do domu, jednak ten nie chciał tam jechać. Jak stwierdził, jego mama będzie zła, gdy dowie się, że syn spożywał alkohol.
Dziś (22.12.2016) około godz. 05:00 oficer dyżurny olsztyńskiej policji odebrał telefon od zaniepokojonego kierowcy, który oświadczył, że jadąc DK 51 w kierunku Olsztyna, około kilometr przed miastem zobaczył idącego środkiem jezdni, bez żadnych elementów odblaskowych mężczyznę. Pieszy był ubrany na czarno, zataczał się i stwarzał zagrożenie dla siebie i innych.
Zaniepokojony kierowca próbował nawiązać z nim kontakt, jednak bezskutecznie. Postanowił więc powiadomić o tym policję.
Funkcjonariusze zatrzymali wskazanego pieszego na ul. Warszawskiej. 19-latek ubrany był w ciemne ubrania i nie miał żadnych elementów odblaskowych. W ręku niósł opróżnioną butelkę alkoholu. Był tak pijany, że przewracał się co kilka kroków. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.
Policjanci po ustaleniu jego danych chcieli odwieźć go do domu, jednak młody mężczyzna nie chciał tam jechać. Jak powiedział, mieszka z mamą, która będzie bardzo zła, gdy dowie się, że jej syn jest pił wysokoprocentowe trunki.
Mężczyzna był tak pijany, że nie można było go zostawić bez opieki. Trafił więc do izby wytrzeźwień, gdzie bezpiecznie dojdzie do siebie.
Nie uniknie jednak odpowiedzialności za swoje zachowanie. Policjanci sporządzili z interwencji dokumentację, któa trafi do sądu.
Zamiast krzyku mamy zyskal mandat na 3 stowy. Mozna ?