Trwa śledztwa Prokuratury Rejonowej Olsztyn – Północ przeciwko Mateuszowi L. i innym, podejrzanym o udział we wspólnym i zorganizowanym ataku na Wojciecha S. w nocy z 24 na 25 grudnia 2022 r. w Olsztynie na ulicy Jagiellońskiej.
Napastnicy kopali go i bili rękami oraz pozostawili bez ubrania na ziemi w śniegu. W wyniku ataku Wojciech S. odniósł obrażenia. Krwawił z wielu ran, szczególnie w brzuchu i uszkodzonego jelita cienkiego. Ostatecznie zmarł z powodu obrażeń po przewiezieniu do szpitala. Podejrzani Jakub M. (18), Patryk M. (29) i Mateusz L. (19) oskarżeni są o popełnienie przestępstwa z art. 158 §3 Kodeksu Karnego. Zostali zatrzymani przez policję, a sąd w Olsztynie zarządził ich tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.
Zdarzenie miało miejsce w święta Bożego Narodzenia niedaleko sklepu Społem. Działając wspólnie i w porozumieniu brali udział w pobiciu Wojciecha S. polegającym na kopaniu i uderzaniu rękoma po ciele, a następnie pozostawieniu na ziemi bez ubrania na śniegu, w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci: wstrząsu urazowo-krwotocznego w następstwie rozległych obrażeń wielomiejscowych w szczególności obrażeń brzucha z uszkodzeniem krezki jelita cienkiego, na skutek doznanych obrażeń ciała zmarł po przewiezieniu do szpitala, tj. o przestępstwo przewidziane w art. 158 § 3 kk” przekazał na rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Zarzuty popełnienia tego czynu przedstawiono dla: Jakuba M. lat 18; Patryka M. lat 29 i Mateusza L. lat 19.
Wszyscy trzej podejrzani zostali zatrzymani przez Policję. Sąd Rejonowy w Olsztynie na wniosek prokuratora zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Śledztwo w tej sprawie jest w toku. Przedmiotem prowadzonych ustaleń będzie również motyw jaki kierował sprawcami. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że osoby biorace udział w tym zdarzeniu znały się nawzajem.
Kara śmierci powinna być w każdym cywilizowanym kraju posadzić na 4 lata i niech czeka 4 lata z myślą ze czeka go kara śmierci .
Trzech koziarzy napadło na jednego.