Właśnie skończyli dwa miesiące życia. Olsztyńskie trojaczki i ich rodzice w prezencie od miejskich władz dostali m.in. Karty Dużej Rodziny.
Filip, Alan i Oliwier urodzili się na początku grudnia. To było niezwykłe wydarzenie zarówno w życiu miasta, jak i – a może przede wszystkim – ich rodziców.
– Było niesamowite przerażenie – wspomina mama trojaczków, Anna Pac. – Chcieliśmy mieć dziecko, ale nie spodziewaliśmy się aż trójki. To ogromna odpowiedzialność, wysiłek, ale i szczęście.
Olsztyńskie trojaczki odwiedził w środę (3.02) Piotr Grzymowicz. Prezydent przekazał kocyki z wyhaftowanymi imionami chłopców i logiem miasta, tradycyjny tort z pampersów oraz Olsztyńską Kartę Dużej Rodziny.
– Też mam trzech synów, więc zdaję sobie sprawę, ile wysiłku trzeba włożyć w wychowanie takiej gromadki – mówił podczas spotkania prezydent Olsztyna. – Nie mam jednak wątpliwości, że zajmowanie się trójką, która pojawiła się na świecie jednocześnie, jest ogromnym wyzwaniem. Od dłuższego czasu, na miarę naszych możliwości, staramy się wspierać duże rodziny mieszkające w naszym mieście.
Olsztyńską Kartę Dużej Rodziny odebrało już 8,8 tys. osób, a do programu przystąpiło prawie 80 miejskich i prywatnych podmiotów.
Przecudowny widok:)
A na chuj grzymowicz cipe przyciagnał? Chujoza nie ma się czym zajać? .. to na Stomil niech sałate kombinuje frajer!