Między ratuszem a teatrem postawiono maszyny, przeznaczone do zabawy dla dzieci. Imitują one różne pojazdy, jest także karuzela. Automaty stanęły w sąsiedztwie pozostałych, z przekąskami, napojami oraz suszem CBD. Mieszkańcy zastanawiają się, czy jest to odpowiednie miejsce na takie atrakcje. Wskazują, że Teatr Jaracza i Urząd Miasta to poważane, istotne na mapie miasta obiekty, a między nimi znalazły się automaty na pieniądze.
Jak się okazuje, ratusz jest bezradny w tej kwestii:
„Nie mamy żadnych narzędzi prawnych, by zaingerować w to, co zostało ustawione na tym terenie” – informuje rzeczniczka Urzędu Miasta w Olsztynie, Marta Bartoszewicz.
Maszyny postawione na terenie prywatnym kwalifikują się jako automaty zarobkowe i nie są wymagane żadne pozwolenia, by takowe postawić.
Proponuje dla każdego kto nie jest zadowolony z obecnego wykorzystania działki na utworzenie zbiórki kilku milionów, odkupienie jej od właściciela a następnie przekazanie dla miasta, miasto zainwestuje milion i zrobi strefę relaksu jak w Warszawie, każdy będzie mógł za darmo poleżeć na paletach.
Jakie miasto taka energylandia