W poniedziałek w nocy rozegrała się tragedia na wiadukcie kolejowym przy ul. Artyleryjskiej. Zdesperowana kobieta popełniła samobójstwo skacząc z wysokości.
Według relacji świadka zdarzenia, kobieta była prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Spacerujący z psem mężczyzna zauważył desperatkę, która wchodziła nasypem na wiadukt. Udało mu się ją zawrócić, lecz po jakimś czasie podjęła ponowną próbę dostania się na torowisko. Świadek wracając tą samą trasą zauważył to i niezwłocznie wbiegł aby sprawdzić zamiary kobiety. Ona jednak bez namysłu przeszła przez barierkę i rzuciła się do rzeki. Upadła nieszczęśliwie na skraju brzegu ginąc na miejscu. Ciało odnalazły wezwane służby ratunkowe. Na miejscu pracuje prokurator wraz z policją.
Według nieoficjalnych informacji kobieta przyszła z ul. Poprzecznej.
Należy pamiętać, że w trudnych dla nas chwilach nie jesteśmy sami. Zawsze możemy znaleźć pod ręką osoby, chętne aby nam pomóc. Olsztyńskie Telefon Zaufania “Anonimowy Przyjaciel” jest dostępny całodobowo pod numerami: 89 19288 lub 89 527 00 00
Ale tuman to pisał .
Zginęła przez zakazy i obostrzenia kowidowe. Wielu ludzi straciło pracę lub/i sens życia podczas trwających w nieskończoność lockdownów szczególnie Ci o słabszej konstrukcji psychiki. Ludzie mają poczucie wielkiej niesprawiedliwości, która obecnie ma miejsce i popadają w deprasję. Miejmy nadzieję, że te antyspołeczne działanie rządów w Europie i WHO jak najszybciej się skończą, no chyba że to już faza depopulacji to przeżyją tylko najsilniejsi