Po zwycięskiej walce Joanny Jędrzejczyk z Carlą Esparzą (12-2), rozmawialiśmy z Mateuszem Borkiem, czołowym dziennikarzem i komentatorem sportowym w Polsce oraz wielkim entuzjastą sztuk walk pod każdą postacią.
Walkę Joanny oglądałem w większym gronie, wymiennie z galą boksu w Montrealu i powiem tak, że to jest świetna zawodniczka, która w pełni zasłużyła na pas to jest raz. Natomiast myślę, że Jędrzejczyk ma coś, zdecydowanie więcej, co pozwoli jej stać się absolutnie gwiazdą w Stanach Zjednoczonych. Żeby być mistrzem UFC, żeby być mistrzem sportu wystarczy dobrze walczyć. Natomiast, żeby być w Ameryce postacią rozpoznawalną i kimś, do kogo ludzie mają sympatię, kogo chcą oglądać, za którego zaraz zapłacą PPV, to trzeba mieć coś ekstra. I wydaje mi się, że ta dziewczyna to ma, bo ona jest pewna siebie, nie boi się mówić po angielsku, ma bardzo efektowny styl walki i argumenty czysto sportowe po swojej stronie. Wczoraj rozmawiałem z kilkoma amerykańskimi dziennikarzami, którzy są Joanną absolutnie zachwyceni. Zdaje się, że Joanna jako sześciokrotna mistrzyni świata w muay thai jest w stanie dać Ameryce i temu sportowi coś spektakularnego. Oczywiście zobaczymy, jak to wszystko będzie się rozwijać, bo sądzę, że jeśli dojdzie do pojedynku rewanżowego z Claudią Gadelhą, to będzie to walka dla Joanny trudniejsza, niż ta z Carlą Esparzą. Myślę też, że Jędrzejczyk się rozwija i będzie zawodniczką dużo lepszą w walce rewanżowej, niż widzieliśmy ją w pierwszym pojedynku, bo po pierwsze poprawia umiejętności, po drugie zyskuje cenne doświadczenie w walkach na dużych imprezach. Ma pas, zrozumiała co to jest stawka, oswoiła się z tą atmosferą. Każdy wyjazd do Stanów Zjednoczonych wiążę się z tym, że człowiek jest coraz lepszy i mądrzejszy w tym procesie aklimatyzacyjnym. To jest jej czas. Ma 27 lat, przed nią otworzyła się nie tylko duża kariera w Stanach, ale także fantastyczna okazja do zarobienia ogromnych pieniędzy i tego z całego serca Joannie Jędrzejczyk życzę. Nikt jej nie dał niczego za darmo, do wszystkiego doszła swoją determinacją, talentem i pracowitością. Cieszę się także, że widzę w tym wszystkim profesjonalizm, to jakie życie sportowca prowadzi Joanna, cały jej management, sponsorów, jej aktywność w mediach społecznościowych. Jędrzejczyk ma umiejętności, psychikę i przede wszystkim głowę, bo to ona oddziela zawodnika bardzo dobrego od mistrza.
wez borek odbij