35-latka zignorowała czerwone światło i wjechała na skrzyżowanie, uderzając w dwa inne pojazdy.
W poniedziałek (15.03) koło godz. 9:30 doszło do zdarzenia drogowego na skrzyżowaniu ul. Obiegowej, Pstrowskiego i Sikorskiego w Olsztynie.
„Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 35-latka kierująca Fordem nie dostosowała się do sygnalizacji świetlnej, wjechała na skrzyżowanie i uderzyła w dwa inne pojazdy” – przekazał Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Nikomu nic się nie stało. Na ten moment nie ma już utrudnień w ruchu drogowym. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
W normalnym państwie, to pańcia oprócz konsekwencji prawnej powinna wybecalować za koszty napraw rozwalonych autek. Tzn poszkodowani dostają kompensaty ze swoich ubezpieczalni, a ubezpieczyciele wystawiają rachunek dla nierozgarniętej pańci. Bo jeżdżenie na czerwonym stało się już nagminne. Dlatego gdyby tacy kierowcy wjeżdżający na czerwonym płacili za swoją głupotę, pewnie wielu innych mocno by przemyśleli swoje nawyki.