Razem z premierem Mateuszem Morawieckim zdecydowaliśmy o udostępnieniu w trybie zarządzania kryzysowego maseczek obywatelom najbardziej dotkniętych regionów; do regionu pomorskiego trafi 10 mln maseczek, a do warmińsko-mazurskiego 5 mln – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
„W związku z pogarszającymi się wynikami dotyczącymi nowych zachorowań, hospitalizacji, w związku z wydanymi też ostatnio zaleceniami dotyczącymi konieczności noszenia masek – a nie stosowania przyłbic czy innych surogatów w postaci kominów, chust, i tak dalej – razem z panem premierem Mateuszem Morawieckim zdecydowaliśmy o udostępnieniu w trybie zarządzania kryzysowego obywatelom na razie najbardziej dotkniętych regionów – maseczek” – powiedział Niedzielski na środowej konferencji prasowej.
Jak dodał, zapadła decyzja, że do regionu pomorskiego zostanie przekazanych 10 mln maseczek, a do regionu warmińsko-mazurskiego, który – jak mówił, jest obecnie najbardziej dotknięty pandemią – 5 mln. Jak dodał, różnica w liczbie maseczek wynika z liczby osób zamieszkujących te regiony.
„Te maseczki będą dostarczone z Agencji Rezerw Strategicznych do wojewodów, którzy będą odpowiedzialni za dystrybucje wewnętrznie w województwach” – zapowiedział szef MZ.
Ciekawe jak je dostarczą mieszkańcom? Tak jak ostatnio WOT będzie zasuwać po skrzynkach pocztowych? Czy może nadworny tramwajarz każe wszystkim czekać tłumnie w kolejkach po odbiór? 😂
Rząd przekazał…
Czytajmy: Za pieniądze podatników, od instruktora narciarskiego, albo od innej szumowiny, politycy kupili wątpliwej jakości maseczki i teraz planują je, w bliżej nieokreślony, sposób przekazać… i właśnie, komu? Bo z tego wynika, że regionowi. Ja tam nie znam żadnego regiona, od którego mógłbym je odebrać.
Inna sprawa, że w każdej 'biedzie’ można kupić 10szt maseczek w cenie 2.9zł. Nie sądzę, żeby nasz kochany, jaśnie nam panujący, (nie)rząd, załatwił coś lepszego i w lepszej cenie.