Mama chłopca przebywającego w Szpitalu Dziecięcym postanowiła podzielić się swoimi doświadczeniami stamtąd na Facebooku. Wpis wywołał wiele kontrowersji, a szpital oczekuje jego usunięcia.
W niedzielę (28.02) na Facebooku, pani Wiola opublikowała wpis, w którym opisała warunki, jakie mają panować w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie. Z jej relacji wynika, że dochodzi tam do dantejskich scen. Zabiegi przeprowadzane „na żywca”, niewystarczająca ilość łóżek i przeciągający się remont, który ma niekorzystnie wpływać na warunki przebywania w obiekcie. Pełne zarzuty matki i odpowiedź dyrektor szpitala można znaleźć tu: Nieludzkie wrzaski pacjentów, zabiegi na „żywca”? Szpital Dziecięcy w ogniu krytyki.
Jak udało się nam dowiedzieć, pani Wiola otrzymała pismo od dyrekcji szpitala, które jest wezwaniem do zaprzestania zachowań niezgodnych z prawem. Chodzi o naruszanie dobrego imienia szpitala i jego dóbr osobistych. Dyrektor szpitala, Krystyna Piskorz-Ogórek, oczekuje, że kobieta usunie wpis z sieci i wystosuje przeprosiny wobec szpitala.