4.3 C
Olsztyn
poniedziałek, 23 grudnia, 2024
reklama

Olsztyn. Angielska mutacja koronawirusa masowo infekuje

WiadomościOlsztyn. Angielska mutacja koronawirusa masowo infekuje

Warmińsko-mazurski sanepid przebadał losowo wybrane 24 próbki osób zakażonych koronawirusem w kierunku wariantu wirusa. Okazało się, że 70 proc. próbek to angielska odmiana koronawirusa – poinformował warmińsko-mazurski inspektor sanitarny Janusz Dzisko.

W jego ocenie może to mieć wpływ na wysoką ilość zakażeń utrzymujących się od wielu dni w regionie.

Brytyjska mutacja koronawirusa jest bardziej zakaźna od „zwykłego” koronawirusa, a do zakażenia potrzeba mniejszej dawki patogenu. Ostatnie dane na temat tej odmiany wirusa w Polsce wskazywały, że jest on w 10,4 proc. badanych próbek.

„W związku z tym, że odsetek ten w próbie badań w woj. warmińsko-mazurskim wynosi aż 70 proc. są to bardzo, bardzo niepokojące dane” – poinformował warmińsko-mazurski inspektor sanitarny Janusz Dzisko.

Warmińsko-mazurski sanepid zbadał wariant wirusa z 24 próbek pobranych losowo od mieszkańców powiatów olsztyńskiego i ostródzkiego oraz Elbląga.

„W 16 z tych próbek potwierdzono obecność brytyjskiej mutacji wirusa, jedna próbka jest niepewna, co daje 70 proc. obecności brytyjskiej odmiany koronawirusa w badanych próbkach” – poinformował Dzisko dodając, że „jest to bardzo smutna i wielce niepokojąca dana”. Dzisko podał, że służby sanitarne będą teraz ustalały kontakty osób zakażonych, będą przeprowadzać szerokie postępowanie epidemiologiczne, ale – jak przyznał – wśród tych próbek są wymazy od osób, które nie wyjeżdżały w ostatnim czasie poza miejsce zamieszkania, a zakaziły się np. od członków rodziny.

Szef warmińsko-mazurskiego sanepidu dodał, że 24 próbki przebadanie w kierunku wariantu koronawirusa to zbyt mało, by uogólniać wyniki badania na wszystkie próbki. „Ale zdecydowanie jest to niepokojąca przesłanka i będziemy mapować region, by badać kolejne próbki” – zapowiedział Dzisko.

Ze względu na wyższą zakaźność brytyjskiej odmiany koronawirusa od tej „tradycyjnej” w ocenie Dziski przeprowadzone badania przesiewowe mogą wyjaśniać, dlaczego od wielu dni w woj. warmińsko-mazurskim notowane są rekordowo wysokie przyrosty zakażeń. We wtorek potwierdzono kolejne 725 nowych zakażeń. W powiecie olsztyńskim pozytywny był ostatniej doby niemal co drugi wymaz.

Podczas wtorkowej rozmowy w Radiu Olsztyn jako „winowajcę” wysokiej liczby zakażeń w regionie brytyjski wariant koronawirusa sugerował też wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki.

Wyniki badań laboratoryjnych związanych z wariantem koronawirusa przeprowadziło najpierw laboratorium w Olsztynie, ale wyniki te zostały zweryfikowane przez zewnętrzne europejskie laboratorium. Dane te wpłynęły do warmińsko-mazurskiego sanepidu we wtorek po godz. 13.

„Znamy te dane, będziemy się do nich odnosić, ale nie teraz” – powiedział rzecznik prasowy wojewody Krzysztof Guzek.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że w ostatnich dniach znacznie wzrosła ilość wezwań karetek do pacjentów zakażonych koronawirusem – ratownicy medyczni powiedzieli, że co drugi ich wyjazd to tzw. wyjazd cowidowy. „Od paru dni podczas dyżuru nie wysiadamy z karetki, jest wyjazd za wyjazdem, w szpitalach w Olsztynie nie ma miejsc na oddziałach covidowych, więc wozimy pacjentów do placówek po 50-70 km od Olsztyna” – poinformował jeden z ratowników medycznych.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

6 KOMENTARZY

6 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Sss
24 lutego 2021 22:55

Badania na polityczne zamówienie

anonim
28 lutego 2021 20:34

Jak zwykle w komentarzach odwracanie uwagi od źródła problemu. Chodzi o to, że mamy do czynienia z bardziej zakaźną formą wirusa i tym bardziej powinniśmy się chronić. Takie przesłanie należy wyciągnąć z artykułu, a nie czepiać się mało istotnych szczegółów.

Polecane