Niedawno doszło tam do kolejnego, groźnego wypadku. Dwa lata wcześniej, na tym przejściu zginęła młoda kobieta. Miasto w końcu podjęło kroki.
O skrzyżowaniu na ul. Synów Pułku z ul. Orłowicza pisaliśmy wielokrotnie, głównie przez wypadki, które mają tam miejsce. Ostatnim razem, potrącono tu 32-latka: Kolejna tragedia na feralnym skrzyżowaniu. 18-latek potrącił rowerzystę. Dwa lata wcześniej zginęła młoda kobieta, 23-latka, która wyszła pobiegać. Potrącił ją samochód, a sprawca trafił na wiele lat do więzienia.
Wspominaliśmy o tym, że radni Prawa i Sprawiedliwości apelowali o zabezpieczenie tego skrzyżowania, ze względu na dużą ilość zdarzeń drogowych, do której tam dochodzi. Prezydent ostatecznie nie był temu przychylny ze względów finansowych. Teraz, tuż przed świętami, ruszyły tam prace, które mają na celu doświetlenie przejścia na tym skrzyżowaniu. Podobny zabieg czeka kilka innych przejść dla pieszych w Olsztynie, m.in: Żołnierska, Wilczyńskiego czy Obrońców Tobruku z Gałczyńskiego.
Tak jak i kierowca tak i pieszy powinni być czujni na drodze i chodniku to i wypadków było by mniej😎
https://youtube.com/channel/UCrD0_JpjZHCffCkauG7_Z8A