Tylko w środę były już trzy wezwania. Za cel obrano szkoły, przedszkola i miejsca dużych skupisk ludzkich.
Trwa seria fałszywych alarmów bombowych. Na skrzynki mailowe instytucji i placówek edukacyjnych przychodzą maile mówiące o podłożeniu ładunku biologicznego w budynku. Dziś takie maile trafiły do SP 9, o czym pisaliśmy tutaj: Kolejna ewakuacja podstawówki w Olsztynie, przedszkola na ul. Pstrowskiego oraz Teatru Jaracza.
We wszystkich trzech placówkach ewakuowano ludzi z budynku i przeszukano pomieszczenia. Bomby nie znaleziono.
Przypomnijmy, że wczoraj taka sama sytuacja miała miejsce w SP 10: Ewakuacja szkoły podstawowej w Olsztynie, a kilkanaście dni wcześniej w budynku Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Przez mnogość przypadków fałszywych alarmów bombowych, zarówno policja jak i straż pożarna angażują duże ilości funkcjonariuszy, którzy w tym czasie mogliby ratować życie kogoś, kto faktycznie znajduje się w niebezpieczeństwie. W przypadku działań terrorystycznych, straż pożarna asystuje policji i podlega ich rozkazom przy rozmieszczaniu sił i działaniu.
Za zgłaszanie fałszywych alarmów bombowych grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
A to nieci sami, którzy chcieli wyłudzić od gościa pieniądze?