Mężczyźni byli również zamieszani w serię kradzieży na Redykajnach i innych olsztyńskich osiedlach.
Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wyjaśnili okoliczności serii włamań do mieszkań i domów, do których doszło na terenie kilku olsztyńskich osiedli. W trakcie czynności policjanci wpadli na trop dwóch mężczyzn w wieku 44 i 46-lat, którzy jak się okazało byli braćmi. W zatrzymaniu podejrzanych brali również udział policyjni wywiadowcy z Wydziału Zabezpieczenia Miasta KMP w Olsztynie.
Funkcjonariusze podczas wykonywania czynności dokonali przeszukania mieszkania oraz pojazdu, którym poruszali się bracia. W trakcie czynności mundurowi znaleźli i zabezpieczyli narzędzia, którymi w przestępczym procederze mogli posłużyć się mężczyźni, były to m.in. łom, krótkofalówki czy kominiarka. Funkcjonariusze odzyskali również część skradzionych przedmiotów. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyźni w okresie od listopada 2019 roku do sierpnia 2020 roku mieli włamać się do 6 domów i mieszkań. Łupem sprawców padła m.in. biżuteria, alkohol oraz pieniądze. Pokrzywdzeni wycenili wartość poniesionych strat na łączną kwotę ponad 150 tysięcy złotych.
Ostatecznie zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 44 i 46-latkowi 6 zarzutów kradzieży z włamaniem. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu na wniosek prokuratora wobec mężczyzna zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
Sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie, Olgierd Dąbrowski-Żegalski, o zatrzymaniu braci:
„Sąd Rejonowy w Olsztynie w dniu 1 września 2020 r. przychylił się do wniosków prokuratora i zastosował wobec obu mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sąd podejmując taką decyzję zwrócił uwagę, że zgromadzony na obecnym etapie sprawy materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że podejrzani popełnili zarzucane im przestępstwa”.
Sprawcy byli zamieszani w kradzieże na Redykajnach, o których pisaliśmy ostatnio: Redykajny walczą ze złodziejami. Wywieszono m.in. specjalne banery ostrzegające przed złodziejami.
Piotr Rydel z Rady Osiedla Redykajny opowiedział nam więcej o tej sytuacji: – Nie są to wyjątkowo częste przypadki (kradzieży – red.), ale jednak. W ostatnim czasie odnotowano kilka prób i jedną lub dwie udane kradzieże mienia z domów jednorodzinnych. Postanowiliśmy zadziałać prewencyjnie. Spodziewanym efektem ma być zwiększona ostrożność mieszkańców i rozbudzenie odpowiedzialności społecznej. Od jakiegoś czasu zabiegamy również o zainstalowanie monitoringu w newralgicznych punktach osiedla, wychodząc z założenia, że każda przeszkoda stworzona przeciwko złodziejom, piratom drogowym, chuliganom i wszelkiego rodzaju przestępcom jest warta zachodu.
Radny Robert Szewczyk popiera inicjatywę mieszkańców osiedla: – Zawsze na spotkaniach z mieszkańcami, gdy podejmowany jest temat włamań, podkreślam, że najlepszą ochroną jest sąsiedzka czujność. Umieszczanie tablic o tym, że osiedle jest monitorowane i udostępnianie powszechne telefonów alarmowych działa odstraszająco.
Polecane: Dlaczego nosimy biżuterię ze stali chirurgicznej?