Do nietypowego zdarzenia doszło w poniedziałek. Kobieta zgłosiła olsztyńskim policjantom przywłaszczenie portfela oraz usiłowanie włamania na jej konto bankowe. Jak się okazało, rzekomo skradziony przedmiot znalazł się w mieszkaniu, a próba wypłaty pieniędzy była dokonana miesiąc temu przez samą zgłaszającą.
W poniedziałek (24.08.2020O) do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie przyszła kobieta, która zgłosiła przywłaszczenie portfela oraz usiłowanie włamania na jej konto bankowe. Z jej relacji wynikało, że podczas zakupów kobieta miała zostawić obok kasy portfel z zawartością dokumentów i pieniędzy, który mógł zostać zabrany przez nieznanego sprawcę. 42-latka skontaktowała się z placówką bankową, aby zastrzec kartę płatniczą i tam miała dowiedzieć się, że ktoś próbował dokonać wypłaty pieniędzy z bankomatu na terenie Olsztyna.
Policjanci przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i natychmiast rozpoczęli czynności. Jak się okazało, kobieta po wyjściu z jednostki Policji ponownie zadzwoniła na infolinię banku i tam ustaliła szczegóły rzekomego usiłowania wypłaty pieniędzy z konta, do której doszło miesiąc temu. Wtedy kobieta przypomniała sobie, że sama wówczas próbowała wypłacić gotówkę. Po powrocie do domu 42-latka znalazła jakoby skradziony portfel za fotelem w jednym z pokoi. Kobieta zgłosiła się na komendę i wytłumaczyła swoje zachowanie policjantom, którzy zaprzestali dalszych czynności w tej sprawie.
Pamiętajmy, że w pierwszej kolejności to my sami jesteśmy odpowiedzialni za prawidłowe zabezpieczenie swojego mienia. Funkcjonariusze apelują, aby dokładnie sprawdzić czy faktycznie doszło do kradzieży m.in. przejrzeć miejsca, gdzie zwykle pozostawiamy rzeczy, przeszukać ubrania, a dopiero potem udać się na policję. Sprawdzić dokładnie historię konta bankowego. Należy również pamiętać, że za zgłoszenie o niepopełnionym przestępstwie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.