Ochotnicze straże pożarne mają wielkie znaczenie dla naszej ojczyzny; podtrzymują tradycję, budują wspólnotę i społeczeństwo obywatelskie, a także kształtują w człowieku to, co dobre i szlachetne – powiedział na spotkaniu z ochotnikami w Szeligach prezydent Andrzej Duda.
Prezydent odwiedził we wtorek jednostkę ratownictwa wodnego OSP w Szeligach koło Ełku.
Wskazywał, że służba w ochotniczej straży pożarnej jest często tradycją przekazywaną z pokolenia na pokolenie. “To jest uczenie naszych dzieci, naszej młodzieży tego, że drugi człowiek jest ważny, że należy na bliźniego i na jego sprawy zwracać uwagę. Że niesienie pomocy i zwracanie uwagi na drugiego człowieka jest czymś niezwykle szlachetnym, czymś, co jest w życiu ważne, czymś, co czyni człowieka lepszym, czymś, co warto realizować” – mówił, dziękując ochotnikom.
“Są takie dwa elementy na terenach mniejszych miast i terenach wiejskich życia obywatelskiego, które mają swoją niezwykłą wartość. One były kiedyś typowo męskie albo typowo kobiece, dzisiaj to się pozmieniało. Chyba dobrze, że w kołach gospodyń wiejskich są dzisiaj panowie, którzy pomagają, a w ochotniczej straży pożarnej jest też coraz więcej dziewcząt, coraz więcej pań” – podkreślił prezydent.
Zaznaczył, że zarówno jedna, jak i druga forma organizowania się – koła gospodyń wiejskich oraz ochotnicze straże pożarne – ma wielkie znaczenie dla naszej ojczyzny. Jak mówił, podtrzymują one tradycje, budują wspólnotę i społeczeństwo obywatelskie, a także kształtują w człowieku to, co dobre i szlachetne.
Wskazał, że ochotnicy seniorzy powinni być docenieni finansowo.
“Po wielu rozmowach z strażakami ochotnikami przyjąłem na siebie to zobowiązanie. Będę ze wszystkich sił się starał, by dla seniorów długoletnia służba w OSP związana z bezpośrednim niesieniem pomocy, także ryzykowaniem własnego życia, znalazła odzwierciedlenie w dodatku emerytalnym. Uważam, że jest ważne, by kiedy już człowiek tę służbę kończy, kiedy znajduje się w tym wieku, że bardziej uczy niż sam osobiście pomaga, żeby było to, co pokazuje, że również i polskie państwo jest wdzięczne i docenia tego człowieka i jego poświęcenie dla polskiego społeczeństwa, dla bezpieczeństwa i porządku, przez wiele dziesięcioleci życia” – powiedział Duda.
Prezydent zachęcał, by tegoroczne wakacje spędzać w Polsce. “Zachęcam, by Polacy wypoczywali u nas, w kraju, korzystając z usług turystycznych zostawiali swoje pieniądze. Mam nadzieję, że ustanowiony przeze mnie bon turystyczny również w tym pomoże, by wesprzeć usługi turystyczne, że tutaj w państwa rejonie, nad Wielkimi Jeziorami Mazurskimi to jest teraz bardzo ważne dla polskiej gospodarki”- podkreślił Duda.
Po spotkaniu z ratownikami prezydent popłynął w krótki rejs po jeziorze Selment Wielki.
Jednostka ratownictwa wodnego Ochotniczej Straży Pożarnej w Szeligach koło Ełku, to jedna z nielicznych tego typu w kraju. Ma zezwolenie MSWiA na prowadzenie działań ratowniczych na wodzie.