20 maja do jednego z bloków przy ul. Popiełuszki przyjechała karetka, ale ratownicy nie mogli dostać się pod klatkę, bo dojazd grodziły betonowe zapory, które ustawili mieszkańcy jednej ze wspólnot mieszkaniowych, aby uprzykrzyć życie sąsiadom. Czy działanie to doprowadziło do śmierci mężczyzny? O tym zadecyduje prokurator.
20 maja do bloku przy ul. Popiełuszki został wezwany zespół pogotowia ratunkowego do jednego z mieszkańców. Kierowca karetki nie mógł podjechać pod drzwi klatki, bo wjazd na parking uniemożliwiają betonowe zapory. Dlatego karetka stanęła z drugiej strony bloku i droga ratowników do pacjenta wydłużyła się. Finał interwencji jest taki, że mężczyzna zmarł. Na miejscu pojawił się także radiowóz. „Gazeta Olsztyńska” twierdzi, że posiada materiały potwierdzające to, że i policjanci mieli problem z dojechaniem pod blok, choć oficjalnie policja temu zaprzecza.
Sprawą zajęła się Prokuratura Olsztyn-Południe, która wszczęła śledztwo pięć dni po zgonie mężczyzny. – Aktualnie prowadzone są czynności procesowe zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności postępowania, w tym działań podejmowanych przez ratowników medycznych, czy też możliwości dojazdu do posesji. – poinformował rzecznik prokuratury.
Od policji chcieliśmy dowiedzieć się, czy miała problem z dojazdem, ale po wszczęciu postępowania prokuratorskiego policjanci nie chcą komentować sprawy.
Przypomnijmy, że utrudniony dojazd do posesji przy ul. Popiełuszki to efekt sąsiedzkiego sporu między mieszkańcami wspólnoty mieszkaniowej Belweder 1 a Belweder 2. Okazuje się, że teren, na którym znajduje się parking, należy do wspólnoty Belweder 1, która betonowymi zaporami zagrodziła dojazd. Mieszkańcy, którzy zaalarmowali nas o sprawie, twierdzą, że przy zakupie mieszkań nikt ich nie informował o tym, że do bloku nie przynależą miejsca parkingowe. Działanie wspólnoty Belweder 1 określają jako zemstę za to, że nie chcą dołożyć się do opłat za – ich zdaniem – nieudolną ochronę osiedla.
Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami wspólnoty Belweder 1, ale bezskutecznie. Do sprawy będziemy wracać.
Więcej w artykule: Kargul i Pawlak po olsztyńsku. Sąsiedzki spór na osiedlu Belweder
Zróbcie porządek z tym zarządem na tym osiedlu jest bezprawie!