Policja zatrzymała dwóch sprawców brutalnego pobicia mężczyzny na terenie ogródków działkowych. Mężczyzna był więziony w beczce; kopany i został uderzony maczetą w głowę. Motyw napadu będzie wyjaśniać policja – podała rzeczniczka piskiej policji nadkom. Anna Szypczyńska.
Podejrzani o brutalne pobicie to dwaj mieszkańcy Pisza. Jeden ma 28 lat a drugi 36 lat. Do brutalnego napadu doszło 31 maja. Według policji sprawcy napadli na mężczyznę, który przechodził przez ogrody działkowe. Bandyci wymierzali mu ciosy pięściami w twarz i kopali po całym ciele. Zmusili go też, aby wszedł do nagrzanej od słońca metalowej beczki. Mężczyzna był w niej więziony przez ok. 10 minut.
36-latek uderzył mężczyznę maczetą w głowę, powodując poważną ranę.
Policja nie podaje, jaki był motyw napadu. Ma to wyjaśnić szczegółowe śledztwo – wskazała rzeczniczka piskiej policji.
Rzecznik prokuratury okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny poinformował w piątek, że śledczy wystąpili z wnioskiem do sądu rejonowego w Piszu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 36-letniego Arkadiusza W., któremu zarzucono usiłowanie zabójstwa oraz zmuszania pokrzywdzonego do określonego zachowania z jednoczesnym pozbawieniem wolności. Sąd przychylił się do wniosku. Podejrzanemu grozi kara dożywotniego więzienia.
28-letni Mariusz B. odpowie natomiast za zmuszanie pokrzywdzonego do określonego zachowania i za pozbawienie go wolności. Wobec 28-latka zastosowano dozór policji. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.