4 C
Olsztyn
czwartek, 25 kwietnia, 2024
reklama

No i stało się. Dzik rozszarpał psa w Olsztynie

OlsztynNo i stało się. Dzik rozszarpał psa w Olsztynie

Problem dzików w Olsztynie narasta. Miasto wynajęło prywatną firmę do odławiania zwierząt, ale potrzebny jest czas na widoczne efekty.

reklama

Pisaliśmy już wielokrotnie o dzikach niszczących trawniki, czy wywracających kubły na śmieci. Na szczęście nie dochodziło do ataków na ludzi. Zazwyczaj zwierzęta odbiegają od człowieka lub w ogóle nie reagują. Tym razem sytuacja była bardziej dramatyczna, bo dzik zaatakował psa na spacerze.

Według pani Martyny jej pies został zaatakowany przez odyńca na osiedlu Pieczewo. Jak widać po zdjęciach czworonóg został poważnie ranny. Tak całą sytuację opisuje mieszkanka Olsztyna (pisownia oryginalna): – Dużo ludzi wypisuje, że dziki są przyjacielami psów, że podchodzą i nic nie robią, niech sobie
chodzą po osiedlach, przecież są tylko głodne…no cóż 😕
Wczoraj odyniec wyleciał zza śmietnika i zaatakował, właściciel nie miał szans na ucieczkę ;( (nie wiadomo co by było gdyby był sam).
Dzwoniąc do centrum interwencyjnego, usłyszałam, że trzeba pilnować pieska.
Miasto chyba czeka, aż stanie się tragedia i zginie człowiek.
Pokazuje Wam te zdjęcia, aby Was przestrzec, uważajcie na siebie, dzieci i swoje zwierzaki ;(
Ps.dla tych najmądrzejszych; pies był na smyczy.

reklama

Według właścicielki pies jest osłabiony, ale czuję się lepiej.

Więcej:

Dzik rozszarpał psa, bo ten bronił swojego właściciela. Walka trwała 10 minut

reklama

No i stało się. Dzik rozszarpał psa w Olsztynie No i stało się. Dzik rozszarpał psa w Olsztynie No i stało się. Dzik rozszarpał psa w Olsztynie No i stało się. Dzik rozszarpał psa w Olsztynie No i stało się. Dzik rozszarpał psa w Olsztynie

reklama

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama

49 KOMENTARZY

49 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Maro
6 czerwca 2020 11:09

Czytając komentarze … ręce opadają… wina psa… wina właściciela… wina dzika… wina Bóg wie kogo. Komentarze ludzi którzy nie mają pojęcia o czym mówią. Spotkały sie dwa zwierzęta i zadziałały instynkty. Dzik zaskoczony w dodatku w śmietniku poczuł się osaczony więc zaatakował – normalna reakcja wolnożyjacego zwierzaka. Pies był przy włascicielu na krótkej smyczy czuł sie pewnie bronił pana więc atakował. Rasa nie ma tu znaczenia. Doszło do starcia a niedoświadzczony pies pierwszy raz w takiej sytuacji został pokonany. On bronił własciela dzik bronił się. Tu zadziałało kilka wypadkowych. Szkida psiaka a miasto to nie miejsce dla dzików

Anonimowo
10 czerwca 2020 19:32

Dziki w Olsztynie Grupa Publiczna Usuwa posty niezadowolonych ludzi. Ktorzy chcą exterminacji dzików w Miescie Olsztyn. Co doprowadza do falszywej iluzji ze wszyscy kochaja dziki w Olsztynie a tak nie jest. Grupa Dziki w Olsztynie liczy sobie ponad 2000 osób co czyni z niej najwieksza grupa zajmujacą się Olsztyskimi dzikami. Niestety czyni ją przez to wielkie zagrorzenie dezinformacyjne które jeszcze w tym roku może doprowadzi do tragedi ludzkiej. W tamtym tygodnu dzik zagryzł pidbula własciciel nie wiele mógl zrobić puki dzik nie odpuścił . Pies cudem przerzył ale z postów wynikało że sam sobie jest winien bo szczekał na dzika… Czytaj więcej »

Polecane
Ogłoszenia