Kamery na starym mieście zarejestrowały młode kobiety, które najpierw przywłaszczyły sobie świąteczne dekoracje, a potem stoczyły walkę na wierzbowe gałązki. Szybko musiały jednak wytłumaczyć się z tej zabawy funkcjonariuszom policji i straży miejskiej.
Na początku tygodnia pisaliśmy już o przypadkach kradzieży i dewastowania dekoracji bożonarodzeniowych, jakimi przystrojone zostało miasto (więcej TUTAJ). Nie trzeba było długo czekać na to, aby kolejne osoby pokusiły się o „pożyczenie” ozdób.
Pierwsza kradzież miała miejsce wczoraj około godz. 23.30. Kamery miejskiego monitoringu zostały skierowane na ul. Staromiejską. Tam kobieta wyrywała wierzbową łodygę osadzoną w klombie i stanowiącą część świątecznej dekoracji. Na miejsce został wysłany patrol, który ukarał mieszkankę Olsztyna mandatem karnym.
– Godzinę później w tym samym miejscu doszło do podobnego incydentu – informuje Komenda Miejska Policji w Olsztynie. – Tym razem sprawczynie były dwie. Kobiety również pokusiły się o „darmowe”, udekorowane brokatem i pomalowane łodygi wierzbowe, posadzone w związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia. Również w tym przypadku zakończyło się na mandatach karnych.
Ze względu na tego typu incydenty zarówno policjanci, jak i strażnicy miejscy bacznie obserwują starówkę, także za pomocą kamer monitoringu i ostrzegają – każdy, kto niszczy bądź kradnie świąteczne ozdoby zostanie ukarany. Jeśli jesteśmy świadkami takich sytuacji, informujmy o tym miejskie służby.
chociaż dziewczyny miały zabawę wielkie mi ozdoby dziadostwo
chłe, chłe chłe … ;D