W Kętrzynie rusza od kwietnia program „Mieszkanie za remont”, który umożliwi wynajęcie mieszkania komunalnego na preferencyjnych warunkach, w zamian za jego wyremontowanie – poinformował kętrzyński magistrat.
Nowe zasady najmu lokali komunalnych, umożliwiające uruchomienie programu „Mieszkanie za remont”, uchwaliła na marcowej sesji kętrzyńska rada miasta. Zakłada on, że w zamian za pokrycie kosztu remontu lub adaptacji lokalu gmina wynajmie mieszkanie na preferencyjnych warunkach. Miasto przewiduje objąć tym programem około 35 lokali, które obecnie są w stanie nienadającym się do użytku.
Według władz miejskich, powodem uruchomienia tego programu jest zbyt mała liczba mieszkań komunalnych w stosunku do potrzeb. „Podczas poniedziałkowych przyjęć interesantów większość osób pyta o wolne lokale komunalne, część mówi, że jest w stanie sama je wyremontować. To nam dało do myślenia” – wyjaśnił burmistrz Kętrzyna Ryszard Niedziółka.
Jak podał tamtejszy ratusz, obecnie na tzw. liście komisji mieszkaniowej jest 111 osób. Aby móc ubiegać się o mieszkanie za remont, trzeba będzie spełnić kilka warunków, m.in. nie można być właścicielem innego mieszkania i spełniać kryterium dochodowe.
Burmistrz zapowiedział, że – jeżeli nie znajdzie się zainteresowanych w pierwszym etapie programu – to miasto przystąpi do drugiego etapu, zwiększając próg dochodowy dla osób ubiegających się o taką formę najmu. W razie potrzeby, w trzecim etapie nie będzie już kryterium dochodowego. Miasto ogłosi wówczas przetarg ofertowy, a najemcą zostanie ten, kto zaoferuje najwyższą stawkę czynszu.
Oferty najmu za odnowienie mieszkań wprowadzały wcześniej inne samorządy w kraju – np. w Katowicach rusza w tym roku już 13. edycja programu „Mieszkanie za remont”, a do tej pory w ten sposób ponad 300 lokali znalazło swoich najemców.
Pomysł od czapy. Przecież osoby ubiegające się o mieszkanie komunalne, nie dysponują środkami większymi niż na bieżące wydatki. To jak przedpłaty uprawniające do losowania talonów rodem z PRL-u. Najbardziej potrzebujący odpadają w przedbiegach. Ech… cały menager Niedziółka…
Pomysl fajny, tylko jeszcze miasto powinno narzucic jakis standard remontowy i go pilnowac, zeby ta patola nie kombinowala za bardzo.