43-letni mężczyzna zabrał z salonu fryzjerskiego z Olsztyna kasę fiskalną, ponieważ pracodawca zalegał mu z wypłaceniem pensji.
We wtorek po godzi. 17 miejscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży kasy fiskalnej przez pracownika jednego z salonów fryzjerskich w Olsztynie. Na miejsce skierowano policyjny patrol.
– W trakcie przeprowadzania interwencji do salonu wrócił sprawca kradzieży z zabraną wcześniej kasą. Mężczyzna wyjaśnił interweniującym policjantom, że czekał na nich przed sklepem, a kasę zabrał tylko dlatego, że chciał w ten sposób zmusić swojego pracodawcę do zapłaty zaległej pensji – informuje Komenda Miejska Policji w Olsztynie.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Niewykluczone, że mężczyzna odpowie za kradzież – groziłaby mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Moim zdaniem, jeśli pracownik zabrał to co mu się należało, to jest to niska szkodliwość społeczna i umorzenie sprawy. 😛
Zawsze to jakiś sposób 😀