Z jednego z jezior na terenie gminy Jedwabno służby wyłowiły ciało 23-latka z Mazowsza, który przyjechał tam z grupą znajomych. Natomiast wciąż poszukiwany jest także młody mężczyzna, który zdecydował się na kąpiel w jeziorze Przerośl. Od początku sezonu w wodach Warmii i Mazur utonęło już 30 osób.
W niedzielę (16.08) około godz. 3.30 nad ranem oficer dyżurny szczycieńskiej komendy policji otrzymał telefon od dyspozytora pogotowia ratunkowego, który poinformował, że w jeziorze Świętajno najprawdopodobniej utonął człowiek. Na miejscu policjanci zastali strażaków i załogę karetki pogotowia ratunkowego. Funkcjonariusze ustalili, że jeszcze przed ich przyjazdem strażacy wyciągnęli z wody 23-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego, którego pomimo reanimacji nie udało się uratować.
– Jak się okazało, mężczyzna wraz z czwórką znajomych, wracając do domu, około godz. 1 zatrzymał się na jednym z pól namiotowych, położonych przy jeziorze Świętajno w jednej z miejscowości w gminie Jedwabno, aby chwilę odpocząć. W pewnym momencie 23-latek oddalił się od swojej grupy. Gdy nie reagował na nawoływania przyjaciół, ci zaniepokojeni o los kolegi powiadomili służby ratownicze – informuje Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie. Policjanci i prokurator wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Z kolei na jeziorze Przerośl w powiecie gołdapskim strażacy poszukują 20-letniego mężczyzny, który miał odpoczywać ze znajomymi nad wodą. W pewnym momencie zdecydował, że się wykąpie i wszedł do jeziora. Gdy nie wracał, koledzy powiadomili służby ratownicze.