2.4 C
Olsztyn
czwartek, 26 grudnia, 2024
reklama

To już czwarty dzień poszukiwań Piotra Woźniaka-Staraka. Kiedy nastąpi przełom?

WiadomościTo już czwarty dzień poszukiwań Piotra Woźniaka-Staraka. Kiedy nastąpi przełom?

Bez rezultatu zakończyły się w środę poszukiwania producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka, który w niedzielę wypadł z motorówki na jeziorze Kisajno. Środa jest czwartym dniem akcji poszukiwawczej. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku ze skutkiem prawdopodobnie śmiertelnym.

Jak poinformowała w środę wieczorem rzeczniczka giżyckiej policji asp. Iwona Chruścińska, służby biorące udział w akcji poszukiwawczej na jeziorze Kisajno kończą pracę i spływają do jednostek. W czwartek rano ratownicy wyruszą ponownie na akwen.

Prokuratura w Giżycku wszczęła śledztwo w sprawie niedzielnego wypadku na mazurskim jeziorze Kisajno. Jak poinformował w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny, śledztwo wszczęte dzień wcześniej przez Prokuraturę Rejonową w Giżycku, dotyczy spowodowania wypadku w ruchu wodnym, na skutek którego jedna osoba prawdopodobnie poniosła śmierć.

Stodolny zaznaczył, że na tym etapie postępowania prokuratura nie informuje o szczegółach zdarzenia, nie ujawnia żadnych dowodów znajdujących się w aktach sprawy i danych osobowych przesłuchanych świadków, ani nie odnosi się do doniesień medialnych.

W poniedziałek prokuratura potwierdziła, że osobą poszukiwaną na jez. Kisajno jest producent filmowy Piotr Woźniak-Starak. Wówczas Stodolny podał, że „pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Giżycku trwają czynności w niezbędnym zakresie, mające ustalić okoliczności i przyczyny zdarzenia”.

Jak informowała policja, z soboty na niedzielę nad ranem na Kisajnie odnaleziono dryfującą motorówkę, na pokładzie której nikogo nie było. Po wszczęciu poszukiwań osób, które płynęły motorówką, natrafiono na brzegu na 27-letnią kobietę. Z jej relacji wynikało, że płynęła łodzią z 39-letnim mężczyzną i podczas manewru skręcania obydwoje wypadli do wody. Kobieta zdołała dopłynąć sama do brzegu.

Od niedzieli taflę, dno i brzegi jeziora przeszukują m.in. policyjni wodniacy, straż pożarna, ratownicy MOPR i WOPR z Gdyni – wyposażeni w specjalistyczny sprzęt, w tym sonary, drony i robota do prac pod wodą. W akcji biorą także udział żołnierze z Wojsk Obrony Terytorialnej oraz Grupa Specjalna Płetwonurków RP.

Od początku akcji policja deklaruje, że poszukiwania na Kisajnie będą prowadzone „do skutku”.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

20 KOMENTARZY

20 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
zchxjcmv
22 sierpnia 2019 09:55

jestescie do tylu z wiadomosciami TKO.pl

nadrobcie zaleglosci.

gujchxh
22 sierpnia 2019 09:32

juz znalezli.Wyrazy wspolczucia

Polecane