Droga ekspresowa S51 na odcinku między Olsztynem a Olsztynkiem jest całkowicie nieprzejezdna. Samochody utknęły w śniegu, a kierowcy informują o bardzo trudnych warunkach i długim postoju.
S51 Olsztyn–Olsztynek całkowicie zablokowana
Z relacji kierowców wynika, że na trasie S51 między Olsztynem a Olsztynkiem ruch został praktycznie sparaliżowany. Intensywne opady śniegu doprowadziły do powstania zasp, w których grzęzną zarówno samochody osobowe, jak i ciężarowe.
Na wielu odcinkach auta stoją w miejscu, a sytuacja pogarsza się z każdą minutą. Widoczność jest ograniczona, a nawierzchnia bardzo śliska.
Samochody stoją w śniegu, kierowcy czekają na pomoc
Kierowcy publikują w sieci dramatyczne opisy sytuacji na drodze. Zwracają uwagę na brak możliwości zawrócenia oraz trudności z dotarciem służb drogowych do zablokowanych pojazdów.
„Samochody stoją w śniegu, nie ma jak ruszyć. Droga kompletnie zasypana” – relacjonują kierowcy.
Podróżujący wskazują, że brak jest służb, które mogłyby udrożnić przejazd. Władze wskazują, że przejezdna jest trasa S7, ale pozostałe niektóre odcinki nadal mogą być zablokowane: „Administracja rządowa w terenie, we współpracy ze służbami i samorządami, prowadzi skoordynowane działania, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom oraz osobom podróżującym przez województwo (…) Część dróg wojewódzkich pozostaje zamknięta.” – przekazano w komunikacie Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie.
Apel o unikanie trasy i śledzenie komunikatów
Kierowcy planujący przejazd trasą S51 powinni bezwzględnie unikać tego odcinka. Warunki pogodowe w regionie pozostają bardzo trudne, a sytuacja może zmieniać się dynamicznie.
Służby apelują o ostrożność oraz bieżące śledzenie komunikatów drogowych i pogodowych, szczególnie w północno-wschodniej Polsce.

