Przez lata mówiło się o wykluczeniu komunikacyjnym Warmii i Mazur. Dziś Port Lotniczy Olsztyn-Mazury to nie tylko „okno na świat” dla turystów, ale kluczowy filar bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO i innowacyjny hub, który generuje dla regionu ponad miliard złotych rocznie. Jak młode lotnisko w Szymanach stało się biznesowym sercem północno-wschodniej Polski?
Mija dekada, od kiedy z pasów startowych w Szymanach wystartowały pierwsze maszyny cywilne. Port Lotniczy Olsztyn-Mazury, zarządzany przez spółkę Warmia i Mazury pod wodzą prezesa Wiktora Wójcika, przeszedł w tym czasie drogę od śmiałego projektu do strategicznego punktu na mapie Europy. Dziś lotnisko to coś więcej niż terminal pasażerski – to dynamiczne centrum logistyczne i ekologiczne.
Miliardowe zyski i tysiące miejsc pracy
Choć sukces lotniska często mierzy się liczbą odprawionych podróżnych, dane z raportu ZDG TOR rzucają nowe światło na rolę Szyman. W 2024 roku działalność portu wygenerowała aż 1,33 mld zł wartości dodanej brutto. Co to oznacza dla przeciętnego mieszkańca? To ponad 13 tysięcy miejsc pracy utrzymywanych dzięki istnieniu lotniska – od obsługi naziemnej, przez transport, po sektor hotelarski i usługowy.
Lotnisko stało się magnesem dla dużego biznesu. Firmy takie jak Michelin w Olsztynie czy Egger w Biskupcu korzystają z portu, by szybko łączyć się z europejskimi centralami. Ponadto, wokół lotniska rozrasta się strefa inwestycyjna – blisko 50 hektarów uzbrojonych terenów już przyciąga producentów nowoczesnych technologii, jak medyczny gigant Consultronix.
Flight Eco Center: Zielona rewolucja w Szymanach
Unikalnym projektem w skali całego kraju jest powstające Flight Eco Center. To nowoczesny kompleks poświęcony recyklingowi i serwisowaniu samolotów. Dzięki współpracy z firmą AMS Poland, port wchodzi w sektor gospodarki cyrkularnej. Aż 90% komponentów ze starych maszyn ma wracać do ponownego obiegu.
Szymany stawiają też na niezależność energetyczną. Dzięki funduszom unijnym (łącznie pozyskano ich już ponad 200 mln zł), na lotnisku powstała farma fotowoltaiczna (0,95 MW) i pompy ciepła, które pozwoliły całkowicie zrezygnować z ogrzewania olejem opałowym.
Okno na świat i tarcza regionu
W dobie napiętej sytuacji geopolitycznej, Port Lotniczy Olsztyn-Mazury zyskał jeszcze jedno, kluczowe znaczenie – strategiczne. Jako infrastruktura o podwójnym przeznaczeniu, cywilnym i wojskowym, jest istotnym elementem bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO.
Jednocześnie port nie zwalnia tempa w transporcie towarowym. Sektor cargo notuje niemal 100-procentowe wzrosty rok do roku. Produkty rolno-spożywcze z Warmii i Mazur trafiają z Szyman bezpośrednio na rynki w Katarze, Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy USA.
Co czeka pasażerów? Nowe kierunki na horyzoncie
Mimo rozwoju cargo i technologii, ruch pasażerski pozostaje priorytetem. Obok sprawdzonych tras do Dortmundu (WizzAir) czy Düsseldorf-Weeze (Ryanair), zarząd portu planuje ekspansję:
- Wzmocnienie lotów krajowych: Kraków i powrót połączenia z Wrocławiem.
- Nowe kierunki: Trwają rozmowy nad uruchomieniem lotów do Norwegii.
- Czartery: Rozszerzenie oferty wakacyjnej dla mieszkańców regionu.
Już w styczniu 2026 roku Port Lotniczy Olsztyn-Mazury będzie świętował swoje 10-lecie. Z lotniska regionalnego, które miało jedynie „łączyć”, Szymany stały się silnikiem gospodarczym, który nadaje tempo rozwojowi całego województwa warmińsko-mazurskiego.
źródło: Puls Biznesu / TKO.pl


