To jedna z tych historii, które w krótkim czasie potrafią rozgrzać opinię publiczną – nagranie księdza kopiącego psa obiegło kraj, a finał sprawy przez wiele miesięcy był niejasny. Teraz wiadomo już, jakie konsekwencje spotkały duchownego.
Kontrowersyjne zachowanie księdza podczas kolędy i nagranie, które wywołało ogólnopolską burzę
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w jednej z parafii w powiecie braniewskim. Podczas wizyty duszpasterskiej 18 stycznia 2025 roku ksiądz próbował wejść na teren posesji, jednak domownicy najprawdopodobniej nie chcieli przyjąć kolędy. W tym czasie pies znajdujący się za ogrodzeniem zaczął szczekać, co wywołało gwałtowną reakcję duchownego. Nagranie, które trafiło do internetu, pokazuje momenty, w których kopie on w ogrodzenie, próbuje uderzyć zwierzę torbą, a następnie rzuca w jego kierunku kamieniem.
Film udostępniony w mediach społecznościowych przez posła Łukasza Litewkę wywołał szeroką falę komentarzy, a internauci nie kryli oburzenia z zachowania duchownego.
Do zdarzenia odniosła się 20 stycznia 2025 roku Archidiecezja Warmińska, publikując oficjalne oświadczenie.
„KOMUNIKAT KURII ARCHIDIECEZJI WARMIŃSKIEJ
W związku z zaistniałą sytuacją na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu wyrażamy zdecydowaną dezaprobatę takiej postawy. Żadna agresja wobec zwierząt nie powinna mieć miejsca. Z księdzem, który dopuścił się takiego zachowania odbyła się rozmowa i otrzymał stosowne upomnienie.
Ks. Marcin Sawicki
Rzecznik Archidiecezji Warmińskiej”
Nowe ustalenia w głośnej sprawie księdza z Tolkowca, który kopał psa
Z ustaleń Onetu wynika, że ks. Bogdan O. nie pracuje już w parafii św. Marcina w Tolkowcu. Rzecznik Archidiecezji Warmińskiej potwierdził portalowi, że kapłan został skierowany do nowej parafii w Kanigowie, niewielkiej miejscowości w gminie Nidzica. Z przekazanych informacji wynika, że zmiana ta została określona jako „naturalna rotacja personalna”, wynikająca z potrzeb duszpasterskich.
Jak policja zakwalifikowała zachowanie duchownego
Sprawą księdza od początku zajmowała się policja w Braniewie. Po analizie materiałów funkcjonariusze zakwalifikowali zachowanie duchownego jako wykroczenie wynikające z artykułu 78 Kodeksu wykroczeń. Ten przepis obejmuje sytuacje, w których dochodzi do drażnienia lub płoszenia zwierząt w sposób mogący prowadzić do ich niebezpiecznego zachowania. Z uzyskanych przez Onet informacji wynika, że ksiądz został ukarany mandatem w wysokości 200 zł.
Sprawa duchownego z Tolkowca budzi emocje od wielu miesięcy, a decyzje służb i kurii nadal wywołują gorącą dyskusję. Pozostaje więc pytanie: czy konsekwencje, które poniósł ksiądz, można uznać za wystarczające?
źródło: onet.pl
