Opuszczony od wiosny lokal po dawnej drogerii przy skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej i Niedziałkowskiego na olsztyńskim Zatorzu przechodzi właśnie gruntowną przemianę. Po miesiącach niepewności wiadomo już, że miejsce otrzyma nową funkcję i ma szansę ponownie stać się ważnym punktem sąsiedzkiego życia.
Koniec działalności kultowej drogerii na Zatorzu
Drogeria, która działała w tym miejscu przez ponad dwie dekady, zakończyła działalność 1 marca bieżącego roku. Przez lata sprzedawano tam chemię gospodarczą, kosmetyki, a wcześniej także sprzęt RTV. Dla wielu mieszkańców była to jedna z najbardziej charakterystycznych placówek handlowych na Zatorzu.
Po zamknięciu na drzwiach pojawiła się kartka z podziękowaniami dla klientów, a wewnątrz pozostały puste półki. Witryna, kiedyś zdobiona i zadbana, stopniowo traciła swój dawny blask. Przez wiele miesięcy nie było wiadomo, co stanie się z opustoszałym lokalem.
Remont lokalu i nowa koncepcja zagospodarowania przestrzeni
W ostatnich tygodniach sytuacja zaczęła się zmieniać. W lokalu trwa remont, a – jak przekazał w mediach społecznościowych radny Mirosław Arczak – o przestrzeń zabiegała wcześniej Rada Osiedla Zatorze. Ostatecznie miejsce przejęła lokalna artystka, Marta Markuszewska.
Markuszewska, stypendystka marszałka województwa warmińsko-mazurskiego w dziedzinie sztuk wizualnych (2024 r.), zapowiedziała stworzenie miejsca, które będzie łączyć funkcje galerii, kawiarni i otwartego domu kultury. Chce, by była to „nowoczesna świetlica dzielnicowa” – kameralna, przyjazna, z roślinami, klimatem i zapachem świeżo mielonej kawy.
Przyszła „świetlica dzielnicowa” jako przestrzeń kultury i integracji
Nowy koncept zakłada, że w miejscu będzie można zarówno napić się kawy, jak i obejrzeć wystawy lokalnych twórców, zagrać w planszówki czy popracować przy laptopie. Ma to być przestrzeń otwarta, dostępna dla mieszkańców w różnym wieku – od młodzieży po seniorów.
Sama artystka podkreśla, że brakowało jej na Zatorzu miejsca, do którego można wejść „bez powodu”, bez presji i formalności. Jej zdaniem każda dzielnica powinna mieć wspólną, niekomercyjną przestrzeń, która nie jest ani urzędem, ani galerią handlową, lecz punktem spotkań i sąsiedzkich inicjatyw.
Zmiana w krajobrazie Zatorza i nowe życie ważnego miejsca
Choć drogeria była przez lata jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów w tej części Olsztyna, jej zamknięcie i wielomiesięczna pustka budziły obawy mieszkańców o przyszłość lokalu. Teraz jednak zaniedbana przestrzeń ma szansę odzyskać nową energię i pełnić funkcję społeczną, odpowiadającą aktualnym potrzebom dzielnicy.
Jeśli prace remontowe przebiegną zgodnie z planem, Zatorze zyska wyjątkowe miejsce łączące kulturę, integrację i lokalną aktywność. Wkrótce okaże się, czy nowa „świetlica dzielnicowa” faktycznie stanie się jednym z najważniejszych punktów sąsiedzkiego życia w tej części miasta.
źródło: olsztyn.com.pl
