Na drodze ekspresowej S16 doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Z pozoru wyglądało to jak typowe zderzenie, jednak po chwili policjanci odkryli coś, co całkowicie zmieniło charakter interwencji.
Z pozoru zwykła kolizja na S16. Szczegóły były jednak zaskakujące
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 20 października 2025 roku, przed godziną 21:00 na drodze S16 między Nowymi Bagienicami a Sorkwitami. Jak ustalili policjanci z Mrągowa, 20-letni kierowca citroena nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu i uderzył w tył audi.
W wyniku zderzenia pasażerka audi odniosła obrażenia i została przetransportowana do szpitala. Na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Oba auta zostały poważnie uszkodzone, a ruch w miejscu zdarzenia odbywał się z utrudnieniami.
Wyszło na jaw, kto siedział za kierownicą niemieckiego samochodu
Podczas czynności służbowych policjanci szybko zorientowali się, że sytuacja nie jest tak prosta, jak się wydawało. Okazało się, że 25-letni kierowca audi, mieszkaniec powiatu olsztyńskiego, nie powinien był prowadzić pojazdu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Policja apeluje o rozsądek
Funkcjonariusze przypominają, że nawet drobna chwila nieuwagi może zakończyć się poważnymi konsekwencjami. Szczególnie na trasach ekspresowych, gdzie prędkości są wysokie, a reakcja kierowcy ma kluczowe znaczenie.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
źródło: KPP Mrągowo
