Mieszkańcy Iławy przecierali oczy ze zdumienia. Popularny McDonald’s był pusty, a na drzwiach wisiała kartka z jednoznacznym komunikatem: „Zamknięte do odwołania”. Co się stało?
McDonald’s w Iławie zamknięty z dnia na dzień
Pierwsze sygnały o problemie pojawiły się w godzinach porannych, gdy mieszkańcy próbowali wejść do restauracji przy ul. ul. Jana Pawła II. Drzwi były jednak zamknięte, a w środku panowała cisza i ciemność. Na witrynie widniała kartka: „Zamknięte do odwołania”.
Czytelnicy zaczęli masowo zgłaszać swoje spostrzeżenia do lokalnych mediów. Wkrótce redakcja infoilawa.pl potwierdziła – lokal rzeczywiście nie przyjmuje klientów.
Woda nie nadaje się do spożycia. To ona sparaliżowała pracę McDonald’sa
Jak ustalił portal, powodem decyzji był oficjalny komunikat dotyczący jakości wody w Iławie. Woda nie jest obecnie zdatna do spożycia bez wcześniejszego przegotowania, co w przypadku restauracji o wysokich standardach sanitarnych jest sytuacją krytyczną.
Przedstawicielka iławskiego McDonald’s potwierdziła, że powodem zamknięcia restauracji jest problem z wodą. Jak wyjaśniła, decyzja o natychmiastowym wstrzymaniu działalności została podjęta w trosce o bezpieczeństwo gości. Woda wykorzystywana jest do przygotowywania napojów i wielu produktów, dlatego – przy obecnych zaleceniach – dalsze funkcjonowanie lokalu nie było możliwe.
Decyzja dla bezpieczeństwa gości. McDonald’s zareagował błyskawicznie
Wielu mieszkańców chwali reakcję sieci za odpowiedzialność i szybkie działanie. McDonald’s, jako międzynarodowa marka, zobowiązany jest do przestrzegania bardzo rygorystycznych norm jakości.
Na razie nie wiadomo, kiedy lokal ponownie otworzy swoje drzwi. Według wstępnych informacji, kolejne decyzje mają zapaść dziś (10 października) w godzinach porannych, informuje infoilawa.pl. Wszystko zależy od wyników badań i sytuacji związanej z jakością wody w Iławie. W tej chwili nie ma informacji o tym, by inne lokale gastronomiczne w mieście zdecydowały się na podobny krok.
źródło: infoilawa.pl
