Zamiast leczyć – straszy pustką. Gołdapski zakład przyrodoleczniczy, który pochłonął miliony, wciąż czeka na swoje otwarcie. Gmina daje mu ostatnią szansę i stawia wszystko na partnerstwo publiczno-prywatne.
Niespełnione obietnice: jak inwestycja w Gołdapi ugrzęzła
Zakład przyrodoleczniczy miał być jedną z największych inwestycji w historii Gołdapi. Projekt zakładał budowę nowoczesnego obiektu o powierzchni ponad 2 tys. m² z basenem, gabinetami zabiegowymi, strefą SPA i częścią rehabilitacyjną.
Budowa ruszyła w 2017 roku, jednak w 2020 prace zostały wstrzymane z powodu poważnych błędów projektowych i konstrukcyjnych. W efekcie gmina musiała zwrócić część dotacji unijnych, a niedokończony obiekt stał się symbolem nieudolności i złego zarządzania funduszami publicznymi.
Ekspertyzy budowlane: dach i stropy wymagają naprawy
Według dokumentacji technicznej budynek jest w stanie surowym zamkniętym. Powstała już elewacja, dach, część stolarki oraz instalacji sanitarnych i elektrycznych. W hali basenowej zamontowano ruchome dno, nieckę rekreacyjną i korpusy wanien SPA.
Eksperci wskazali jednak na liczne nieprawidłowości: m.in. przechylone dźwigary dachowe, pęknięcia stropów podbasenia, źle wykonane fasady i brak wymaganych zabezpieczeń przeciwpożarowych. Konieczne są kosztowne naprawy, bez których obiekt nie może zostać dopuszczony do użytkowania.
Gołdap ogłasza konsultacje rynkowe w sprawie zakładu przyrodoleczniczego
Samorząd Gołdapi rozpoczął Wstępne Konsultacje Rynkowe, które mają wyłonić potencjalnych partnerów prywatnych zainteresowanych przejęciem i dokończeniem zakładu przyrodoleczniczego. Proces prowadzony jest na podstawie ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym i potrwa do połowy grudnia 2025 roku.
Zgłoszenia można składać do 2 października 2025 roku. Warunkiem udziału jest m.in. wykazanie przychodu powyżej miliona złotych za ostatni rok obrotowy.
Mazurski samorząd stawia na partnerstwo publiczno-prywatne
Nowe władze Gołdapi liczą, że tylko udział prywatnego inwestora pozwoli uratować tę inwestycję. Formuła partnerstwa publiczno-prywatnego zakłada, że kapitał prywatny nie tylko wesprze finansowo dokończenie budowy, ale też przejmie późniejsze zarządzanie zakładem.
Termin zgłoszeń mija 2 października – kto podejmie ryzyko?
Czasu jest niewiele. Firmy zainteresowane udziałem muszą zgłosić się do 2 października 2025 roku. Potem samorząd zdecyduje, czy istnieją realne warunki, aby rozpisać formalne postępowanie i wyłonić inwestora.
Od tego, czy znajdzie się chętny podmiot, zależy przyszłość obiektu, który od lat, zamiast leczyć – generuje koszty.
źródło: UM Gołdap

