Na drogowym przejściu granicznym w Bezledach funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali podejrzaną toyotę RAV4. Samochodem kierował 48-letni obywatel Białorusi, który próbował wyjechać z Polski w kierunku obwodu kaliningradzkiego.
Kontrola graniczna zakończyła się zatrzymaniem pojazdu
Do odprawy stawił się 48-letni kierowca samochodu marki Toyota. W trakcie sprawdzania legalności pochodzenia auta funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że pojazd został wcześniej skradziony na terenie Niemiec. Samochód widniał w bazach danych jako poszukiwany.
Auto warte 85 tysięcy złotych nie wyjechało z Polski
Funkcjonariusze potwierdzili, że zatrzymana toyota z 2017 roku miała wartość około 85 tysięcy złotych. Pojazd został zabezpieczony i odstawiony na parking depozytowy. Obywatel Białorusi, który nim kierował, został zatrzymany do dalszych czynności procesowych.
Straż Graniczna coraz częściej zatrzymuje skradzione auta
To kolejne w ostatnich miesiącach ujawnienie kradzionego samochodu na przejściu w Bezledach. Straż Graniczna podkreśla, że tego typu kontrole są skuteczną metodą zapobiegania wywozowi kradzionych pojazdów poza granice Unii Europejskiej.
Samochód pozostaje na parkingu depozytowym do czasu zakończenia postępowania. Sprawa dotycząca próby wyjazdu z Polski skradzionym pojazdem będzie wyjaśniana przez właściwe organy.
źródło: WMOSG
