Wieczór w rejonie miejscowości Czeremcha zamienił się w dramatyczną interwencję. Podczas akcji służb udaremniających próbę siłowego sforsowania granicy polsko-białoruskiej ranny został żołnierz 16. Dywizji Zmechanizowanej.
Starcie z agresywną grupą migrantów na granicy
W poniedziałek 25 sierpnia około godziny 20.00 doszło do próby nielegalnego przekroczenia granicy przez blisko pięćdziesięcioosobową grupę migrantów. Funkcjonariusze Straży Granicznej i żołnierze Zgrupowania Zadaniowego Podlasie, działający w ramach operacji „Bezpieczne Podlasie”, zostali zmuszeni do użycia środków przymusu bezpośredniego. W trakcie akcji sytuacja wymknęła się spod kontroli – jeden z wojskowych ucierpiał, gdy w jego rękach eksplodował granat hukowo-błyskowy.
Ranny żołnierz doznał urazu lewej ręki. Jeszcze na miejscu interwencji udzielono mu pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie został przetransportowany do szpitala w Białymstoku. Lekarze potwierdzili, że jego stan jest stabilny i nie zagraża mu niebezpieczeństwo utraty życia.
Śledztwo Żandarmerii Wojskowej
Okoliczności zdarzenia bada Żandarmeria Wojskowa, która ustala dokładny przebieg interwencji. Operacja „Bezpieczne Podlasie” prowadzona jest w odpowiedzi na rosnącą presję migracyjną i ma na celu wsparcie Straży Granicznej w ochronie granicy państwowej.

