Miał zabrać dzieci na szkolną wycieczkę, ale zamiast w trasę trafił pod lupę policjantów. Funkcjonariusze z Olsztyna zatrzymali kierowcę autobusu w punkcie kontroli jeszcze przed wyjazdem.
Kontrola rutynowa, ale wynik szokujący
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek (9 czerwca) rano, gdy kierowca przyjechał na rutynową kontrolę autobusu, którym miał przewieźć dzieci na szkolną wycieczkę. Punkt kontroli pojazdów znajduje się w Olsztynie i działa w ramach codziennych działań Komendy Wojewódzkiej Policji. Tym razem rutynowa procedura ujawniła zagrożenie, które mogłoby mieć tragiczne skutki.
Policja ujawnia: kierowca był pod wpływem
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. To jednak nie wszystko. Policjanci przeanalizowali dane z tachografu i ustalili, że kierowca w ciągu kilku poprzednich dni rażąco przekroczył dopuszczalny czas pracy. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy do wyjazdu nie doszło. Dzieci pozostały w szkole, a organizatorzy muszą teraz zorganizować wycieczkę od nowa. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy, a materiały w sprawie trafiły już do sądu.
Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie przypomina, że każdy organizator wyjazdu może zgłosić autobus do kontroli. To prosty krok, który może uratować zdrowie i życie dzieci. Mundurowi apelują o rozwagę i współpracę z funkcjonariuszami.
Źródło: KWP Olsztyn