Nie wzbudzał podejrzeń – ot, jeden z wielu busów przemieszczających się z Litwy do Polski. Jednak to, co znaleźli funkcjonariusze po zatrzymaniu pojazdu w powiecie ełckim, wywołało natychmiastową reakcję. Zaczęła się procedura, która może zakończyć się wieloletnią odsiadką.
Kontrola drogowa i zaskakujące odkrycie
28 maja funkcjonariusze z Wydziału Zabezpieczenia Działań Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali do rutynowej kontroli mercedesa sprintera. Samochodem kierował 30-letni obywatel Ukrainy. To, co miało być kolejnym zwykłym sprawdzeniem dokumentów, szybko przerodziło się w interwencję z udziałem wielu służb.
W przestrzeni pasażerskiej znajdowało się 11 cudzoziemców: 7 obywateli Somalii, 2 Syryjczyków i 2 Jemeńczyków. Żaden z nich nie posiadał dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Według ustaleń Straży Granicznej, wszyscy trafili do Polski z Litwy, najprawdopodobniej w ramach zorganizowanego procederu.
Kurier z zarzutami, pasażerowie zawróceni
Po zatrzymaniu pojazdu rozpoczęto działania zgodne z procedurą readmisji. Już 30 maja cudzoziemcy zostali przekazani na Litwę przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Gołdapi. Z kolei kierowca – podejrzewany o organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy – trafił do Prokuratury Rejonowej w Ełku.
Ukrainiec usłyszał zarzuty z art. 264 §3 kodeksu karnego, dotyczące organizowania innym osobom przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy.
Przewożenie ludzi nielegalnie? Grożą poważne konsekwencje
Choć sytuacja została szybko opanowana, śledztwo trwa. Za organizowanie cudzoziemcom przekroczenia granicy wbrew przepisom grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Straż Graniczna nie wyklucza, że mężczyzna działał w ramach zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym przerzutem ludzi przez granicę.
Sprawa z powiatu ełckiego pokazuje, że szlaki migracyjne nadal przebiegają przez Polskę, a działania służb pozostają kluczowe dla ochrony granicy i bezpieczeństwa kraju.
źródło: W-MOSG
