Marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Marek Brzezin przyznał, że osoba, którą chciał ustanowić skarbnikiem województwa zrezygnowała z ubiegania się o urząd. Region funkcjonuje bez skarbnika od końca stycznia, kiedy nagle zmarł poprzedni skarbnik Marek Bauman.
Na wtorkowej sesji sejmiku woj. warmińsko-mazurskiego radni mieli głosować nad kandydaturą nowego skarbnika województwa. Marszałek Marek Brzezin wielokrotnie deklarował, że w marcu powinna zostać powołana osoba, która będzie pełniła to stanowisko.
Niespodziewanie we wtorek Brzezin poprosił o zdjęcie głosowania ws. skarbnika z porządku obrad. „Powód jest prozaiczny, osoba, która miała być skarbnikiem wycofała się, powiedziała, że nie chce pełnić tego stanowiska” – powiedział na sesji Brzezin. Radni zgodzili się na zdjęcie tego punktu z obrad sesji.
Województwo warmińsko-mazurskie nie ma skarbnika od końca stycznia, kiedy nagle zmarł pełniący ten urząd od 2000 roku Marek Bauman.
W rozmowie z PAP Brzezin zapewnił, że brak skarbnika nie komplikuje w żaden sposób funkcjonowania urzędu. „Są udzielone szerokie pełnomocnictwa i urząd funkcjonuje. Skarbnik jest potrzebny do zaciągnięcia kredytu ale na razie nie planujemy wzięcia kredytu więc wszystko jest w porządku” – zapewnił Brzezin.