Nie miał prawa prowadzić, ale to go nie powstrzymało. Policjanci z Elbląga zakończyli jego przejażdżkę w Milejewie.
Traktor bez tablic, kierowca bez prawa jazdy
W niedzielne popołudnie 11 maja, w miejscowości Milejewo (powiat elbląski), patrol drogówki zatrzymał do kontroli ciągnik rolniczy z przyczepą. Pojazd nie miał tablic rejestracyjnych, co już wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Gdy podeszli do kierowcy, szybko okazało się, że to dopiero początek listy przewinień.
Mężczyzna miał 2,5 promila we krwi, a do tego figurował w systemie jako osoba objęta aż pięcioma sądowymi zakazami prowadzenia pojazdów – w tym jednym dożywotnim.
Poszukiwany przez prokuraturę
Podczas dalszej weryfikacji danych personalnych wyszło na jaw, że 48-latek nie tylko łamał sądowy zakaz, ale był także poszukiwany przez prokuraturę. Mężczyzna był objęty nakazem doprowadzenia. Policjanci zakończyli jego podróż i przekazali go do dyspozycji wymiaru sprawiedliwości.
O krok od tragedii
Takie sytuacje stwarzają realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Nietrzeźwy kierowca ciężkiego pojazdu rolniczego, poruszający się po drogach publicznych bez tablic rejestracyjnych i bez uprawnień, mógł doprowadzić do tragicznego wypadku.
Na szczęście szybka reakcja patrolu ruchu drogowego zapobiegła eskalacji sytuacji. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, łamanie sądowych zakazów oraz inne wykroczenia.
źródło: KMP Elbląg