W godzinach popołudniowych 22 kwietnia w Ełku doszło do bulwersującej sytuacji. Po anonimowym zgłoszeniu potwierdzono, że jeden ze strażników miejskich pełnił obowiązki służbowe pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusz został odsunięty od pracy i wszczęto procedurę jego zwolnienia.
Anonimowe zgłoszenie i szybka reakcja komendanta
Wszystko zaczęło się od anonimowej informacji, która dotarła do Straży Miejskiej w Ełku. Zgłaszający wskazywał, że jeden z funkcjonariuszy może znajdować się pod wpływem alkoholu podczas wykonywania obowiązków. Komendant Straży Miejskiej, Krzysztof Skiba, zdecydował się natychmiast wrócić do urzędu miasta i sprawdzić prawdziwość doniesienia.
„W godzinach popołudniowych otrzymałem anonimowe zgłoszenie, iż w trakcie pełnienia swoich obowiązków może być jeden ze strażników pod wpływem alkoholu. Wróciłem wtedy do urzędu miasta. Korzystając z nowych uprawnień wynikających z kodeksu pracy, przeprowadziłem badanie, które niestety w tym momencie potwierdziło słuszność zgłoszenia” – relacjonował w rozmowie z Radiem 5 Krzysztof Skiba.
Decyzja o odsunięciu strażnika i dalsze konsekwencje
Po potwierdzeniu stanu nietrzeźwości funkcjonariusza komendant podjął decyzję o jego natychmiastowym odsunięciu od pełnienia obowiązków. Tłumaczył, że praca w straży miejskiej wymaga odpowiedzialności oraz nienagannej opinii.
źródło: Radio5
