Na drodze ekspresowej S61 w powiecie ełckim doszło do dynamicznego pościgu za kierowcą ciężarówki, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli.
Pościg na trasie S61
Do zdarzenia doszło 11 lutego 2025 roku. Policjanci otrzymali informację, że ciężarówka poruszająca się drogą ekspresową S61 może być pojazdem pochodzącym z kradzieży. W związku z tym podjęli próbę jej zatrzymania.
Kierowca nie zareagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, ignorując wezwania do zatrzymania. Rozpoczął ucieczkę, zmuszając policjantów do pościgu. Funkcjonariusze, działając dynamicznie i skutecznie, po przejechaniu około 1,5 kilometra zmusili go do zatrzymania pojazdu, wykorzystując dwa radiowozy. Na szczęście podczas akcji nikt nie ucierpiał.
Kim jest kierowca?
Za kierownicą ciężarówki siedział 24-letni mężczyzna, który podróżował sam. Policjanci potwierdzili, że pojazd o wartości 60 tysięcy złotych został skradziony tego samego dnia na terenie powiatu częstochowskiego. Dodatkowo okazało się, że kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a w systemie figurował jako osoba zaginiona. Funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości – był trzeźwy, jednak pobrano mu krew do badań na obecność środków odurzających.
Policjanci z Ełku przedstawili 24-latkowi zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, co zgodnie z polskim prawem może skutkować karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Po zatrzymaniu został przekazany do dalszych czynności procesowych funkcjonariuszom z Częstochowy, gdzie skradziono ciężarówkę.
źródło: KPP Ełk
