Wieczorem w Biskupcu doszło do nietypowego incydentu drogowego. Pijany 44-letni mężczyzna wjechał na zamkniętą z powodu remontu ulicę, nie zdając sobie sprawy z powagi sytuacji. Zatrzymali go wezwani na miejsce policjanci. Kierowcy grozi surowa kara.
Pijany kierowca na zamkniętej drodze
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 3 lutego 2025 roku po godzinie 20:00. Jeden z mieszkańców biskupieckiego osiedla domków jednorodzinnych zauważył, że samochód osobowy wjechał na remontowany i wyłączony z ruchu odcinek ulicy. Zaniepokojony nietypowym zachowaniem kierowcy, świadek powiadomił służby ratunkowe.
Na miejsce skierowano patrol policji, który zastał 44-letniego mężczyznę siedzącego za kierownicą Audi. Kierowca miał wyraźny problem z opuszczeniem miejsca, na które wjechał.
Bez prawa jazdy
Badanie alkomatem wykazało, że 44-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Policjanci przewieźli go na komisariat, gdzie trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, co zgodnie z Kodeksem karnym grozi karą do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ponadto jazda bez uprawnień to wykroczenie, za które grozi kara grzywny sięgająca 5 000 zł.
źródło: KMP Olsztyn