Nie lada problem miał kierowca samochodu osobowego na warszawskich tablicach rejestracyjnych. W czwartek (25.08) w godzinach wieczornych wjechał autem na schody przy moście Św. Jana w Olsztynie. Daleko nie zajechał, bo pojazd zawisł podwoziem na stopniu. Nie pierwsza to sytuacja jaką mieli okazję podziwiać spacerujący po starówce. Kierowcy już kilka razy zjeżdżali ze schodów koło byłego kina Awangarda, aż w końcu urzędnicy postawili tam betonowe słupki.
reklama
Nietypowe zachowanie kierowcy na Starym Mieście. Chciał zjechać ze schodów
reklama
Zostaw opinię pod artykułem
Piotr Futerski ? 😀
Ale trzeba miec zryty leb zeby po schodach jezdzic,jednym slowem DEBIL!!!!!!