We wtorek, 26 grudnia, około godziny 14:05 na drodze krajowej nr 65 w miejscowości Kozaki doszło do groźnie wyglądającego wypadku drogowego. BMW, prowadzone przez 18-letniego kierowcę, wypadło z drogi i zatrzymało się w przydrożnym rowie.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, choć zdarzenie mogło skończyć się tragicznie.
Przyczyny wypadku
Jak ustalili funkcjonariusze policji z Gołdapi, powodem zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Widoczność była ograniczona przez gęstą mgłę, a nawierzchnia była śliska. Młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który zjechał na pobocze, a następnie wpadł do rowu. Samochód przewoził pięć osób, jednak żadna z nich nie odniosła obrażeń. Kierowca był trzeźwy.
Surowe konsekwencje
Policjanci ukarali 18-latka mandatem karnym w wysokości 1500 zł oraz nałożyli na niego 12 punktów karnych. Zatrzymano także dowód rejestracyjny pojazdu z uwagi na uszkodzenia powstałe w wyniku wypadku.
Funkcjonariusze ponownie apelują do kierowców o dostosowanie prędkości do warunków pogodowych i zachowanie szczególnej ostrożności na drogach, zwłaszcza w okresie świątecznym, kiedy ruch jest wzmożony, a pogoda bywa nieprzewidywalna. Tylko odpowiedzialne podejście za kierownicą pozwoli uniknąć podobnych sytuacji.
źródło: KPP Gołdap