Szymon Piątkowski, jedyny reprezentant klubu AZS UWM Olsztyn w taekwondo olimpijskim, miał nadzieję na wywalczenie przepustki na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Niestety, kontuzja, której doznał w trakcie turnieju kwalifikacyjnego, uniemożliwiła mu kontynuację rywalizacji i zakończyła jego start już w pierwszej rundzie. Mimo to, w sierpniu powrócił do treningów, a jego wysiłki szybko przyniosły efekty.
Zwycięstwo w Polish Open 2024
We wrześniu dwukrotnie stanął na podium zawodów Pucharu Świata, zajmując drugie miejsce w Rydze i pierwsze w prestiżowym Polish Open 2024 w Warszawie.
Zawody Polish Open 2024 odbyły się w dniach 21-22 września w Warszawie i zgromadziły najlepszych zawodników taekwondo z całego świata. Szymon Piątkowski, startujący w kategorii do 87 kilogramów, pokazał niezwykłą determinację, wygrywając wszystkie swoje walki. Olsztynianin pokonał Brazylijczyka Allifa Ouzę, Hiszpana Sanchiego Llopisa oraz Ukraińca Artema Harbara, który z powodu kontuzji musiał wycofać się przed półfinałem. W finale Piątkowski zmierzył się z drugim reprezentantem Hiszpanii, Sergio Roitino Amoedo, i zwyciężył, zdobywając złoty medal.
„Jestem bardzo zadowolony. To mój powrót po kontuzji. W sierpniu rozpocząłem treningi, a po miesiącu udało mi się wygrać trzy walki w Rydze i cztery w Warszawie. Były to trudne turnieje, ale wyniki są bardzo obiecujące. Po tych dwóch turniejach zajmuję szóste miejsce w światowym rankingu, co pozwoli mi na lepsze rozstawienie w przyszłych startach” – podkreśla Piątkowski.
Przyszłe plany i najważniejsze wyzwania
Szymon Piątkowski nie zamierza spocząć na laurach. W najbliższym czasie czeka go jeszcze kilka ważnych startów. W październiku weźmie udział w zawodach Pucharu Świata w Eindhoven, a także w mistrzostwach Polski. Najważniejszym wydarzeniem kolejnego sezonu będą jednak dla niego mistrzostwa świata, które odbędą się w maju. Zawodnik AZS-u UWM Olsztyn jest w znakomitej formie i liczy na dalsze sukcesy.
Piątkowski, mimo przeciwności, udowadnia, że jego powrót do pełni sił jest możliwy i że nie zamierza przestać walczyć o najwyższe laury w taekwondo olimpijskim.
źródło: UWM