Na osiedlu Jaroty w Olsztynie rozpoczyna się realizacja nowej inwestycji, której celem jest poprawa jakości życia mieszkańców poprzez stworzenie parku kieszonkowego. Projekt, finansowany ze środków Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego (OBO), stanowi odpowiedź na potrzeby lokalnej społeczności, pragnącej wzbogacić swoje otoczenie o funkcjonalną i estetyczną przestrzeń publiczną.
Lokalizacja i zakres prac
Park kieszonkowy zlokalizowany będzie w pobliżu pętli tramwajowej, w rejonie skrzyżowania ulic Kanta, Witosa i Krasickiego, wokół znanego mieszkańcom „stawku przemyśleń”. To właśnie tutaj, na obszarze już wcześniej poddanym rewitalizacji, powstanie nowy, zielony zakątek dla mieszkańców. Projekt przewiduje budowę nowych ścieżek dla pieszych, zatok pod ławkami z kostki betonowej, oraz odnowienie istniejących elementów małej architektury.
Inwestycja obejmuje odnowienie 16 ławek parkowych oraz zamontowanie 5 nowych koszy na śmieci. Dodatkowo, projekt przewiduje odnowienie 330 m² trawników, co znacząco poprawi estetykę całego terenu. W parku pojawią się również nowe urządzenia do ćwiczeń w ramach siłowni zewnętrznej, plac zabaw dla dzieci oraz boisko do gry w piłkę o powierzchni około 200 m².
Budżet
Koszt realizacji projektu wynosi około 400 tys. zł. Obecnie Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu (ZDZiT) w Olsztynie poszukuje wykonawcy, który podejmie się realizacji tej inwestycji. Powstanie parku kieszonkowego to kolejny krok w dążeniu do podniesienia jakości życia mieszkańców Olsztyna poprzez rozwój infrastruktury rekreacyjnej.
Zielona oaza w centrum osiedla
Projekt parku kieszonkowego jest częścią większej inicjatywy mającej na celu zwiększenie ilości terenów zielonych w Olsztynie. Miejsce to, po zakończeniu prac, stanie się ważnym elementem zielonego krajobrazu osiedla Jaroty, oferując mieszkańcom przestrzeń do odpoczynku, zabawy i rekreacji na świeżym powietrzu. Dzięki wsparciu OBO, społeczność Jarot zyska nowoczesny park, który będzie służył kolejnym pokoleniom.
źródło: olsztyn.com.pl
No tak, co osiedlowe menele będą na starych ławkach siedzieć, nie po to kupując alkohol dorzucają się do budżetu żeby nic z tego nie mieć…
A ile z obecnego terenu zostanie zabetonowane?