To nie była szczęśliwa przejażdżka. Nietrzeźwy 64-latek podczas jazdy rowerem uderzył w słup elektryczny. Został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.
Bezpieczeństwo rowerzysty zależy w głównej mierze od jego samego. Jazda w stanie nietrzeźwości znacząco obniża bezpieczeństwo na drodze, co pokazuje zdarzenie z Ełku.
W minioną sobotę (22.06.2024 r.) 64-latek, jadąc rowerem po chodniku, uderzył w słup elektryczny i upadł na jezdnię. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że rowerzysta miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Incydent zakończył się nie tylko bólem, ale i wysoką karą finansową. Policjanci ukarali go mandatem 2500 złotych, zgodnie z taryfikatorem za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości.
źródło: KPP Ełk
Flaszkę pewnie kupił po drodze na stacji benzynowej. Rozpijajmy dalej społeczeństwo.